Krzysztof Ibisz to ojciec na medal. Po raz pierwszy zabrał synka do ZOO. Tylko zobaczcie, jak się "uzbroił"
Krzysztof Ibisz jest nie tylko znanym prezenterem, ale także mężem i ojcem. W ubiegłym roku ożenił się z Joanną i doczekali się dziecka. Przypomnijmy, że z poprzednich związków ma już dwóch synów - 24-letniego Maksymiliana i 17-letniego Vincenta.
06.08.2023 | aktual.: 06.08.2023 20:35
Joanna i Krzysztof Ibiszowie 18 września powitali na świecie pierwsze Borysa Krzysztofa. Rodzice od pierwszych chwil pokazują mu świat, a maluch ma za sobą pierwsze zagraniczne podróże. Tym razem zabrali go do ZOO.
Krzysztof Ibisz zabrał synka do ZOO
Krzysztof Ibisz na niedzielny spacer z rodziną wybrał ZOO. To był pierwszy raz Boryska w tym miejscu. Tylko można sobie wyobrażać radość niemal rocznego malucha na widok zwierzątek.
Dumny tato nie tylko pochwalił się zdjęciem z wyprawy, ale także świetnie się do niej przygotował. Tylko popatrzcie, jak się uzbroili z żoną na tę okazję. Nosidło, wózek, i do tego parasol, który będzie chronił dziecko. Prawda, że świetnie? Zdjęcie w galerii.
Joanna Ibisz o małżeństwie z Krzysztofem Ibiszem
Krzysztofa Ibisza i Joannę Ibisz dzieli spora różnica wieku, ale nie przeszkodziło im to zbudować szczęśliwej relacji. Doczekali się synka. Borys jest ich oczkiem w głowie.
Co o małżeństwie i macierzyństwie mówiła naszej reporterce żona gwiazdy Polsatu?
Niestety nie jest tak, że przesypia noce. Najpierw był taki moment, że myślałam: "O super, budzi się tylko raz", ale niestety coś mu się zmieniło i niestety potrafi się budzić co dwie godziny, co godzinę. Teraz nie jest z tym spaniem tak super, jak mogłoby być. Staramy się, o ile to jest możliwe chodzić wcześnie spać, o ile jest taki dzień, że możemy, że Borys pozwoli nam na to. Staramy się, żeby ta godzina była jak najwcześniejsza, nie siedzimy już przed telewizorem, żeby mieć ten czas na regenerację.
Opowiedziała również, jak wygląda pomysł rodzicielskich obowiązków pomiędzy nią a Krzysztofem.
Krzyś ma większe doświadczenie. Trochę mówił mi jak to może wyglądać. Potem ta rzeczywistość zweryfikowała trochę to, jak to może wyglądać. To trochę zależy od tego, jaki Krzyś ma kalendarz, bo wiemy wszyscy, że jest to trochę też wolny zawód. Są dni kiedy jest bardziej zajęty, są dni kiedy ma dużo więcej czasu. To też zależy od tego, jakie projekty ma i jak to jest z tym jego czasem. Na pewno wiem, że Krzyś lubi młodego przewijać i kąpać i to należy zawsze do niego. Zawsze się wyrywa, że on chce to robić. Mamy też pomoc mojej mamy czasami, jeżeli jest trudniej.
Czy planują z Krzysztofem kolejne dziecko?
Myślę, że jest to trudne pytanie. Na razie jesteśmy skupieni na Borysie. Krzyś ma teraz dużo obowiązków w związku z programem, więc nie myślimy o powiększaniu rodziny na ten moment. Myślę, że jak odkopiemy się z projektów i Borys trochę podrośnie, to będziemy mogli o tym w ogóle porozmawiać, zastanowić się.
Całej rozmowa poniżej.
