Kruszwil opublikował obrzydliwy filmik. Zawiadomiono prokuraturę

Pandora Gate rządzi polskim Internetem już od niemal dwóch tygodni. Afera z udziałem youtuberów rozpoczęła się od filmiku autorstwa Sylwestra Wardęgi, który zebrał dowody przeciwko Stuartowi "Stuu" Burtonowi i osobom z jego środowiska. Wszystko wskazuje na to, że kolejnym internetowym twórcą zamieszanym w sprawę będzie Marek Kruszel, znany jako Kruszwil.

Twórczość Kruszwila już od lat stanowi przedmiot dyskusji. Kontrowersyjny youtuber kreował się na postać bogacza, który z pogardą patrzył na ludzi z mniejszymi dochodami. Skrajne emocje budziła także kwestia jego wieku - Kruszel nagrywał swoje najpopularniejsze filmiki będąc bardzo młodą osobą.

Pomimo hejtu i braku przychylności ze strony wielu internautów, kanał Kruszwila cieszył się ogromnym zainteresowaniem. U szczytu popularności był on jedną z najbardziej znanych postaci w polskim internecie. Po latach jednak odkopano jeden z jego filmików, przez który może mieć spore problemy.

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych opublikował na Facebooku post, w którym zamieścił nagraną niegdyś i opublikowaną przez Kruszela instrukcję gwałtu na dziewczynie. Youtuber opisywał w nim jak manipulować i unieruchomić ofiarę, aby nie mogła się bronić. Choć filmik pochodzi z przeszłości, w kontekście trwającej afery może być jeszcze bardziej odrażający.

Osobami związanymi z Pandora Gate zajmują się już odpowiednie służby. OMZRiK przekazał materiał dowodowy w postaci filmiku prokuraturze. Wszystko związane jest z tym, co opisał Sylwester Wardęga w swoim głośnie filmie o całej aferze. Youtuber wspomniał w nim o zeznaniach dwóch dziewczyn, które zostały zaproszone na imprezę z udziałem m.in. Stuu i Kruszwila gdy były nieletnie.

Szokującym może być fakt, że swojego czasu filmik autorstwa Kruszela przyjął się zaskakująco dobrze. Teraz OMZRiK domaga się zamknięcia kanału. Wraz z dowodem wpłynęło również zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Ośrodkowi udało się wcześniej doprowadzić do zatrzymania i aresztowania bliskiego wspólnika Kruszwila, Kamerzysty. Czy tym razem historia potoczy się podobnie?