Królowa Elżbieta II miała gest. Oto co wręczyła księżnej Kate na 40. urodziny
Księżna Kate 9 stycznia skończyła 40 lat. Bardzo się zmieniła przez dziesięć lat reprezentowania interesów monarchii. Specjaliści podkreślają, że żona Williama stała się pewną siebie przyszłą królową, a prezent urodzinowy od Elżbiety II tylko potwierdził, jak bardzo sędziwa monarchini ją ceni.
Jaki prezent Elżbieta II zrobiła księżnej Kate na 40. urodziny?
Być może księżna Kate musiała zrezygnować ze swoich planów hucznych obchodów czterdziestych urodzin z powodu niedawnego wzrostu liczby przypadków COVID w Wielkiej Brytanii, ale członkowie jej rodziny połączyli siły, aby zapewnić jej niezapomniany dzień. New Idea doniosła, że królowa zrobiła „szczególne zamieszanie”, dając jej w prezencie biżuterię z prywatnej kolekcji.
Jej Wysokość była niezwykle hojna w urodziny Kate i podarowała jej kilka klejnotów z jej prywatnej kolekcji, które my bez wątpienia zobaczymy, kiedy Kate ubierze je na specjalne okazje w najbliższej przyszłości – mówi źródło - Ale był jeden bardzo wyjątkowy zestaw diamentów, który wywołał łzy w oczach Kate – naszyjnik koronacyjny i kolczyki.
95-letnia królowa poprosiła o rozmowę z Kate na osobności i osobiście poprosiła księżną Cambridge, żeby obiecała nosić zestaw koronacyjny, gdy jej mąż, książę William, zostanie koronowany. Technicznie rzecz biorąc, naszyjnik i kolczyki w kształcie gruszki są własnością Korony, wyjaśnia New Idea królewski znawca, więc nie są one osobistą własnością żadnego monarchy, per se, przekazywane są z pokolenia na pokolenie.
Jest bardzo drogi królowej, która nosiła go sama na koronacji, tak jak zrobiły to jej mama, Królowa Matka i jej babka, Królowa Maria, kiedy ich mężowie zostali królami – podaje informator - Królowa powiedziała Kate, że jest następną królową, która je powinna nosić.
Zestaw koronacyjny został zamówiony przez królową Wiktorię w latach 50. XIX wieku, 20 lat po jej koronacji. Informatorzy mówią, że to piękny gest, biorąc pod uwagę, że Kate jest wielką fanką Wiktorii. Epoka wiktoriańska była inspiracją dla jej urodzinowej sesji zdjęciowej, a praca licencjacka księżnej podczas studiów na Uniwersytecie St. Andrews koncentrowała się na fotografii XIX-wiecznej.
