Korwin Piotrowska dawno się tak nie zdenerwowała. A wszystko przez nietrafiony program
Ups.
Fotografia: ONSAneta Błaszczak
Karolina Korwin Piotrowska regularnie recenzuje to, co w show-biznesie się dzieje. Tym razem na tapetę wzięła nowy program TVP2 "Pies szuka domu". Format ma polegać na tym, że gwiazdy będą zajmowały się bezdomnymi psami, które mogą później trafić do ludzi dobrej woli:
W programie pod roboczym tytułem „Pies szuka domu” znane osoby będą brały do swojego domu psa ze schroniska. Przez miesiąc będą nim się opiekować i zajmą się jego wytresowaniem. Potem zwierzę trafi do rodziny, która zdecyduje się nim zająć na stałe.- czytamy na Wirtualnemedia.pl.
Według dziennikarki taki format jest nieporozumieniem:
No juz widzę, jak ludzie adoptują masowo bezdomne, biedne psy, bo jakis łasy na sławę celeb dla lansu przez miesiąc „opiekował się” psem. Taki chory program mógł wymysleć tylko ktoś, kto nie zna psychiki zwierzęcia; nie wie, że pies szybko się przyzwyczaja, że te głodne jakiegokolwiek zainteresowania ze strony człowieka biedaki ze schronisk nie mogą byc przestawiane z kata w kąt jak mebel, bo ich psychika tego nie zniesie. To są żywe istoty, one czują, kochają, ufają, wbrew temu co opowiada Terlikowski. Nie wiem, co za idiota to wymyślił. Przepraszam, ża mocne słowa, ale inaczej nie można. To ma być „misja”?
Chyba nie sposób się z nią nie zgodzić?
