Tak TVP broni się przed koronawirusem. Natalia Kukulska przeszła dokładną kontrolę przed wejściem do studia

Koronawirus w Polsce rozprzestrzenia się z każdym dniem. W sobotni poranek dotarł do kolejnych województw i mówi się już o ponad 80 przypadkach zakażeń, dwie osoby poniosły śmierć. By zmniejszyć ryzyko zachorowań do minimum, wprowadzono szereg działań ochronnych. Zamknięto szkoły, kina, teatry, zakazano zgromadzeń powyżej 50 osób, a także zamknięto granice państwa.

Od kilku dni gwiazdy apelują do swoich obserwujących, by pozostali w domach. Znane osoby także spędzają czas w swoich mieszkaniach, doceniając chwile z rodziną, biorąc się za zaległe porządki, nadrabiając zaległości w spaniu.

Nie każdy ma jednak ten komfort, by spędzać czas tylko w domu. Część gwiazd, ze względu na służbowe zobowiązania, musi opuścić swoje otoczenie, wybierając się np. na wcześniej zaplanowane wywiady. Tak jak Natalia Kukulska, która w sobotę wybrała się do Pytania na śniadanie, w którym wspominała swoją mamę, Annę Jantar.

Zanim jednak gwiazda weszła do studia, przeszła kontrolę. Przed wejściem, zmierzono jej gorączkę. Gdy ta okazała się w normie, wpuszczono ją do środka. Tam dostała żel antybakteryjny, którym mogła odkazić dłonie.

Nie tylko przed wejściem dbano o bezpieczeństwo gości i pracujących przy programie osób. Podczas odcinka zadbano o higienę gości i zamiast mikrofonów przy uchu, każdy z nich otrzymał przenośne urządzenie.