Niewiarygodne instalacje na nagrobku Kory! Co nowego pojawi się na pierwszą rocznicę śmierci gwiazdy?

Kora, właściwie Olga Aleksandra Sipowicz z domu Ostrowska, była jedną z najbardziej charyzmatycznych i najwybitniejszych postaci w historii polskiego rocka. Uznana została za ikonę prezentowanego stylu. Oryginalna, niebanalna, szczera – często do bólu. Fani ją kochali za jej bezkompromisowość i dobre serce.

Kora od 2013 roku walczyła z chorobą nowotworową. Na różne sposoby. Po kolejnej reemisji choroby, zaczęła przyjmować niezwykle drogi lek. Część jej kuracji była finansowana z jej własnych środków, część ze zbiórki od fanów, którzy do końca nie opuścili swojej idolki. Wokalistka w tym czasie walczyła też aktywnie o to, aby lek został wpisany na listę specyfików refundowanych przez rząd. Jej forma raz wzrastała, raz spadała. Wokalistka do końca wierzyła, że pokona przeciwnika. Niestety rak pokonał artystkę.

Na jej pogrzebie żegnają ją najbliżsi, przyjaciele i tłumy fanów, którzy przez lata podziwiali twórczość tej wielkiej wokalistki zespołu Maanam. Podczas ceremonii pożegnalnej zebrani odsłuchali piosenkę Maanamu Granice. Tak samo oryginalny jak jej pogrzeb okazuje się być jej nagrobek.

Mnóstwo roślin, stelaż, a w samym jego centrum wizerunek zmarłej gwiazdy. Wokół posadzono bluszcz, a także kwiaty. Tuż przy nagrobku wokalistki znalazła się skrzynka na listy od fanów jej twórczości. Jest też karmnik dla wiewiórek. Tuż obok zainstalowano duży, czerwony karmnik dla ptaków, przyozdobiony kolorowymi wstążkami oraz rysunkami, a także miseczki z wodą dla zwierząt. Okazuje się, że tuż przed pierwszą rocznicą śmierci gwiazdy, obok nagrobka stanie rzeźba upamiętniająca artystkę wszech czasów:

Taka decyzja z pewnością zdziwi wiele osób, ale przecież miejsce spoczynku Kory musi być takie jak ona – niezwykłe i kolorowe. Taka też musi zostać pamięć o  artystce.