Zbliża się koniec procedury ekstradycyjnej Romana Polańskiego. Zostanie deportowany do USA?

Na początku roku do Prokuratury Generalnej trafił wniosek o ekstradycję Romana Polańskiego do Stanów Zjednoczonych, a następnie został on przekazany krakowskiej prokuraturze okręgowej. Podczas jednej z konferencji prasowych Polański poinformował, że poddaje się procedurze, ale wierzy w polski wymiar sprawiedliwości.

Roman Polański

Natalia Brzostowska

28 października 2015, 17:46

Roman Polański poddał się procedurze ekstradycyjnej. Będzie ekstradycja do USA?

30 października sprawą zajmie się krakowski sąd. Media donoszą, że najprawdopodobniej wyrazi zgodę na deportację. Ostateczna decyzja będzie należała do Ministerstwa Sprawiedliwości.

Roman Polański został skazany za seks z 13-letnią dziewczynką w 1977 roku. W Kalifornii, gdzie doszło do zdarzenia, stosunki płciowe z nieletnimi traktowane są jak gwałt.Reżyser, w międzyczasie, uciekł do Francji i przyjął tamtejsze obywatelstwo. Powodem był fakt, że tamtejsze prawo nie przewiduje ekstradycji swoich obywateli.

Dziennik The Guardian spekulował, o tym, że rząd PiS po objęciu władzy będzie chciał przekazać Polańskiego w ręce amerykanów. Zbigniew Ziobro, w rozmowie z portalem Fakt24, powiedział:

Bezwzględnie wykorzystał tę dziewczynkę, postąpił nikczemnie. Do tego uciekł spod działania amerykańskiej jurysdykcji, nie można go nagradzać za to, że przez lata wymykał się wymiarowi sprawiedliwości.

Dodał również, że Minister Sprawiedliwości prawdopodobnie zgodzi się na ekstradycję reżysera.