Kinga Rusin jest ikoną stylu, a jej ostatnia stylizacja tylko to potwierdza! Co za spódnica! Co za buty!
Sezon wakacyjny to czas, gdy życie w show-biznesie powoli zamiera. Pokazy mody, premiery, wielkie bale – wszystko wróci do nas jesienią, gdy uczniowie wrócą do szkół, a studenci zaczną przygotowywać się do wrześniowej kampanii. Co w tym czasie robią gwiazdy? Szykują nowe projekty, przygotowują się do nowych programów i serialów, projektują kolekcje i... leniuchują!
Choć Kinga Rusin nie może liczyć na zbyt wiele wolnego, w końcu prowadzi wakacyjne wydania Dzień Dobry TVN, to z każdej luźnej godziny korzysta w stu procentach. Gdy nie jest na nagraniach, spędza czas z córkami, ukochanym lub ze swoim sławnym pupilem – Czarkiem Lisem! Paparazzi co jakiś czas przyłapują ją na spacerze z uroczym puchatym przyjacielem, który podbił serca fanów dziennikarki i według niej samej jest "największą gwiazdą w rodzinie". Nie da się ukryć, uroku mu nie brakuje. Charyzma też jak się patrzy!
Czy Kinga Rusin jest ikoną stylu?
Tym razem Kinga zabrała milusińskiego do kawiarni. W ciepłe lipcowe popołudnie przesiadywała na ogródku jednego z najmodniejszych warszawskich miejsc i relaksowała się w towarzystwie ciekawskiego psa. Jej stylizacji również należy poświęcić odrobinę uwagi. Trzeba przyznać, że Kinga doskonale wie jak ubierać się stosownie do kapryśnej ostatnio pogody. Stawia na naturalne i przewiewne materiały, ale nie odsłania zbyt wiele, więc chłód nie jest jej straszny.
Biały top z rękawem ¾, wzorzysta niebieska spódnica spięta w talii paskiem – świetny sposób na podkreślenie sylwetki – i brązowe sandałki prezentowały się znakomicie.
Jak wam się podoba?
