Kim Kardashian rozważa powiększenie rodziny z Kanye Westem. Czy zdecyduje się na kolejne dzieci?
Mimo, że klan Kardashianów z roku na rok się powiększa, wygląda na to, że wciąż nie jest im mało. W najnowszym wywiadzie Kim Kardashian poruszyła kwestię posiadania kolejnych dzieci z Kanye Westem, a mają ich już czworo.
12.02.2020 | aktual.: 13.02.2020 23:46
Kim Kardashian rozważa powiększenie rodziny
39-letnia gwiazda reality show Keeping Up With the Kardashians wyjawiła we wtorek w nowym odcinek podcastu Laury Wasser, że targają nią sprzeczne uczucia co do posiadania kolejnych dzieci. Kardashian powiedziała:
Mogłabym mieć jeszcze dwójkę dzieci, ale nie sądzę, że powinnam - wyznała, po czym dodała - Wszystko jest w porządku. Po prostu nie mogę mieć więcej dzieci, naprawdę chciałabym chodzić do szkoły i robić te wszystkie rzeczy, ale musiałabym przejść przez zapłodnienie in vitro. Mam 40 lat - nie chcę być starą mamą. Myślę, że czwórka wystarczy.
Kiedy Wasser stwierdziła, że gwiazda chce po prostu skupić uwagę na North, Saint, Chicago, i Psalmie, Kim się z nią zgodziła.
Właśnie o to chodzi - powiedziała milionerka - Chcę dać im swoją całą uwagę. Myślę, że wszyscy potrzebują uwagi. I po prostu patrząc na moją mamę, która ma 64 lata, a my nadal nie przestajemy jej wkurzać, mając prawie 40 lat, wiem, że tak jest ... dzwonię do niej codziennie, parę razy dziennie.
W sierpniu 2019 r. założycielka linii kosmetyków KKW Beauty przyznała, że czwórka dzieci „jest w tej chwili maksymalną liczbą, z którą sobie radzi”, ponieważ jest bardzo zajęta.
Tak bardzo kocham moje dzieci - napisała wówczas Kardashianka na swoim Instagramowym story i dodała - Każde z nich potrzebuje wiele uwagi.
Będąc gościem programu The View we wrześniu 2019 r. Kim narzekała, że jej mąż nie pomaga jej wystarczająco przy opiece nad dziećmi.
Nie mogę wam nawet powiedzieć, jak przygotowuję się rano. Mam pomoc i uwielbiam wszystkich, którzy byli bardzo pomocni, ale mój mąż funkcjonuje jednak w innym trybie… Więc powiedziałam mu: „Ok, to może ty się nimi zajmiesz rano”, a ja zobaczyłam swoją córkę z nierozczesanymi włosami. Myślę, że to trochę zrozumiał.
