Co dalej z małżeństwem Kim i Kanye? Pojawiły się nowe doniesienia. Jedna z gwiazd nie radzi sobie z rozstaniem
Kim Kardashian i Kanye West przechodzą wielki kryzys. Już od kilku miesięcy w prasie pojawiają się doniesienia o ich rozwodzie. W małżeństwie celebrytki i rapera zaczęło dziać się źle, gdy ten kilka miesięcy temu postanowił startować w wyborach prezydenckich w USA.
Podczas jednego ze swoich spotkań z wyborcami ujawnił, że uchronił swoją żonę przed usunięciem pierwszej ciąży. Później zamieścił na Twitterze szereg wpisów, w których sugerował, że Kim go zdradza i razem z matką planuje go ubezwłasnowolnić. Posty szybko zniknęły z sieci, ale zdążyły je zobaczyć miliony ludzi. Od tamtej pory wiadomo, że ich związek chyli się ku upadkowi.
Nieprzewidywalne zachowanie Kanye ma związek z jego choroba dwubiegunową, na którą cierpi od lat. Podobno Kim rozpaczliwie próbowała ratować swoje małżeństwo. Po pierwszym poważnym kryzysie postanowiła razem z mężem i czwórką dzieci wyjechać na dłuższy urlop na Dominikanę, by odpocząć od medialnej nagonki i ratować związek. Zdaje się jednak, że nie przyniosło to żadnych pozytywnych rezultatów, a małżonkowie są na ostatniej prostej do rozwodu.
Co dalej z małżeństwem Kanye Westa i Kim Kardashian?
Miliarderka podobno już jakiś czas temu wynajęła najlepszą prawniczkę gwiazd specjalizującą się w rozwodach – Laurę Wasser, która reprezentowała m.in. Angelinę Jolie i Heidi Klum. W ostatnim wywiadzie dla magazynu People osoba z otoczenia celebrytów zdradziła, jakie obecnie panują nastroje w ich małżeństwie. Okazuje się, że Kanye nie najlepiej znosi to, co się dzieje:
Kanye nie radzi sobie dobrze. Jest niespokojny i bardzo smutny. Wie, że małżeństwo się skończyło i nic nie można teraz zrobić. Wie też, że traci Kim – mówi źródło magazynu People.
Miniony rok miał być przełomowy i bardzo trudny w ich związku. Kim podobno już zadecydowała o rozstaniu. Jej decyzja jest nieodwołalna. Celebrytka ma znosić to – w przeciwieństwie do męża – bardzo dobrze:
Po prostu nie są już po tej samej stronie, jeśli chodzi o ich przyszłość jako rodziny. Kim już się z tym pogodziła.
Gwiazda nie ma też zamiaru utrudniać mężowi kontaktu z czworgiem ich dzieci. Wie, że jest on z nimi bardzo związany i już zapowiedziała, że będzie on mógł rozmawiać z dziećmi kiedy tylko zechce:
Kim dała jasno do zrozumienia, że Kanye może rozmawiać ze swoimi dziećmi, kiedy tylko zechce. Nigdy nie groziła, że ograniczy mu kontakt z dziećmi. Chce, tylko żeby ich nie skrzywdził. Kanye może rozmawiać z dzieciakami w FaceTime, kiedy tylko zechce. Nie był w tym świetny, ale wszyscy go do tego zachęcają - zdradza źródło.
Rozwód ma być tylko kwestią czasu. Jedynie cud mógłby spowodować, że Kim mogłaby zmienić zdanie i nadal być żoną Westa. Raper cały czas wierzy, że jego ukochana wstrzyma się z pozwem:
Jest bardzo mało nadziei na pojednanie. To musiałby być cud. Ale Kanye wierzy w cuda – zdradza źródło.
Małżonkowie wychowują wspólnie aż czworo dzieci. Ich najstarsza córka North ma 7 lat, młodsza Chicago ma 3 lata, syn Saint skończył 5., a najmłodszy Psalm w maju będzie świętował 2. urodziny. Kanye i Kim pobrali się w 2014 roku podczas bardzo wystawnej ceremonii, o której pisał cały świat.
