Orlando Bloom w opałach. Konieczna była pomoc Katy Perry. Wszystko szło na żywo

Orlando Bloom ma prawdziwe szczęście. Wszystko wskazuje na to, że w 2016 roku poznał kobietę swojego życia – Katy Perry. Para przez długi czas starała się ukryć swój związek przed mediami. Brali udział w imprezach branżowych, jednak nie pokazywali się na nich razem, co skutecznie odsuwało podejrzenie co do tego, że mogą być w związku. W 2017 roku ich relacja przechodziła przez kryzys, jednak uczucie przetrwało próbę czasu. Od tego momentu w mediach zaczęło pojawiać się coraz więcej informacji na temat tej pary.

2019 rok był przełomowym momentem w ich wspólnym życiu. Orlando poprosił ukochaną o rękę, która bez wahania przyjęła pierścionek zaręczynowy. Na początku marca tego roku piosenkarka promowała najnowszy singiel Never Worn White. Podzieliła się wówczas radosną nowiną o ciąży. 26 sierpnia na świecie pojawiła się ukochana córeczka Katy i Orlando – Daisy Dove Bloom.

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych, to gorący temat, który poruszają gwiazdy. Za pomocą mediów społecznościowych zachęcają swoich fanów do oddawania głosów. To przełomowy moment w historii USA, który będzie rzutował na przyszłość następnych pokoleń.

Mimo że Orlando nie może formalnie oddać głosu w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, chętnie wypowiada się na ten temat. Ostatnio zdecydował się na udział w rozmowie z Yessicą Yelin, podczas której  odpowiadał na pytania zadawane przez swoich obserwatorów. Dotyczyły one nadchodzących wyborów. Wyjawił, jaki ma ku temu powód:

Bloom na wstępie zaznaczył, że nie potrafi posługiwać się narzędziami udostępnionymi w aplikacji Instagram, jednak z chęcią weźmie udział w rozmowie. Okazało się, że nie jest to tak proste, jakby się mogło wydawać. Zaledwie kilka sekund od wejścia na wizję Orlando musiał zmierzyć się z trudnościami. Znalazł się w poważnych opałach, ponieważ nie umiał połączyć się z dziennikarką. Na szczęście nieopodal niego była Katy Perry, która służyła mu pomocą:

Katy szeptem podpowiadała narzeczonemu, co powinien zrobić, jednak okazało się to niewystarczające. Partnerka była zajęta obowiązkami domowymi i nie mogła udzielić mu pomocy, co rozbawiło aktora:

Mimo stresu, aktora nie opuszczał dobry humor. Czekając na pomoc, zagadywał swoich fanów, wprowadzając ich stopniowo w temat, jaki będzie poruszany w trakcie live'a. Wokalistka pokazała się tylko na ułamek sekundy, witając się z fanami aktora. Szybko wskazała partnerowi, jak ma połączyć się z dziennikarką. Na twarzy Orlando malowała się prawdziwa ulga i nie krył zadowolenia, gdy w końcu udało mu się połączyć z Jessicą. Wszystko możecie zobaczyć w zapisie rozmowy poniżej.