Katarzyna Glinka wybudowała nowy dom. W jakim stylu jest utrzymany? Gwiazda zdradziła nam kulisy prac

Ja jestem klasyczną siłaczką, czyli biorę sprawy w swoje ręce i robię wszystko, nie odpuszczam, ale to też nie jest takie do końca dobre, bo kobiety często biorą na siebie za dużo i oczekujemy od siebie, aby w każdej przestrzeni być idealną. Ale ma to też swoje plusy - plusem jest to, że w czasie, kiedy miałam premierę, małe dziecko, jednocześnie też potrafiłam budować dom. To było dla mnie ogromne wyzwanie, a jednocześnie ja kocham domy, wnętrza. Gdybym nie była aktorką, mogłabym być projektantką wnętrz, bo uwielbiam tę pracę więc to była dla mnie ogromna przyjemność. W ogóle w życiu wychodzę z założenia, że generalnie w życiu powinniśmy zajmować się czymś, co sprawia nam największa przyjemność i jest naszą pasją, więc nie podchodziłam do tego jak do czegoś, co mnie ogromnie obciąża. Jeśli to jest coś, co gra nam w duszy i powoduje, że się spełniamy, to dlaczego nie. Mnie się budowa domu bardzo podobała i chętnie to powtórzę.

Nowoczesnym, ale jednocześnie dom jest bardzo ciepły. Nazwałyśmy go bali house. Jest w nim bardzo dużo elementów drewna, ciepłych dodatków, szarości, bieli i beży, oraz dodatków, które mają powodować, że w domu jest przede wszystkim przyjemnie.