Kamila Ściborek potwierdziła rozstanie z ojcem córki. Mówi o intymności po ciąży

Kamila Ściborek zasłynęła rolą w "Sprawiedliwi - Wydział Kryminalny". Pół roku temu została mamą córeczki, którą nazwała Zoja. Niedawno wróciła na plan, by kręcić nowe odcinki serialu. Jednak zmianie uległo też jej życie prywatne. Ściborek rozstała się z ojcem swojego dziecka.

Niedawno aktorka podzieliła się szczęśliwymi wieściami o zaręczynach. Niestety, jak się okazało, ślubu nie będzie.

Rzeczywiście partner mi się oświadczył, ale ślubu nie będzie… Od niedawna jestem samodzielną mamą. Już nie jesteśmy razem, zaręczyny zostały zerwane. Rozstałam się z ojcem mojej córeczki - wyznała w rozmowie z "Super Expressem".

Kamila Ściborek stwierdziła jednak, że nie zamyka się na intymną sferę swojego życia.

Tak. Chyba nie mam czasu myśleć o seksie. Na razie w ogóle nie przychodzi mi chęć, żeby kontynuować tę intymność, ale na przyszłość nie zamykam się w tej kwestii. Jestem kobietą, która potrzebuje także spełnienia seksualnego. W końcu seks to zdrowie.

CZYTAJ TAKŻE: "Pogadaliśmy jak ruda z rudym". Donald Tusk rozbroił internautów

Gwiazda wyznała, jak czuła się, będąc w połogu. Przekazała "Super Expressowi", iż to wyjątkowy czas, który bardzo mocno wpływa na psychikę i ciało kobiety. Tym bardziej, że ze względu na zagrożenie życia dziecka, musiała mieć wykonane cesarskie cięcie.

Nie myśli się o seksie, kiedy brzuch wisi i ogólnie ciało traci swoją jędrność. Jeszcze jest wspomnienie dziecka, i coś, co powoduje, że kobieta nie czuje się seksi. Libido na początku też nie jest od razu jak w momentach najlepszej formy przed ciążą. To trochę dziwnie brzmi, ale musiałam się pogodzić z myślą, że moje dziecko już opuściło mój brzuch. Musiałam w głowie pożegnać etap ciąży - opowiadała.

Na szczęście Kamila Ściborek dziś czuje się w pełni piękną i seksowną kobietą.

Już teraz czuję się seksi. Do tego dochodzi radość, którą czerpię z bycia mamą. Czuję, że dziecko daje mi dodatkową siłę i moc.