Justyna Żyła zatęskniła za salonami i pozuje na polu wystrojona jak na pokaz mody. Co ten figlarny wiatr zrobił z jej sukienką!

Kiedyś tworzyli szczęśliwe małżeństwo. Rozstali się, a nie przebiegało to jednak w pokojowej atmosferze. Justyna nie unikała mediów i chętnie dzieliła się nawet intymnymi szczegółami z ich wspólnego życia. Wydaje się, że emocje jeszcze nie opadły, bo ciągle coś nowego wychodzi na jaw.

Konflikt ostatnio przybiera na sile. Dawni małżonkowie na przemian publikują posty w social mediach, które zawierają wzajemne oskarżenia. Nie szczędzą sobie przy tym przykrych słów. Niedawno celebrytka opublikowała zdjęcie z dziećmi, a w opisie dała do zrozumienia, że jej były mąż się nimi nie interesuje:

I tak już trwa ta drama dobrych kilka tygodni...

Od kiedy Piotr publikuje posty z tajemniczą nową dziewczyną, której personalia już dla nikogo sekretem nie są, ale Żyła udaje, że tego nie widzi, Justyna poczuła się wyjątkowo dotknięta. Nawet posunęła się do tego, że udawała, że też ma partnera, co szybko okazało się manipulacją, co odkryli internauci.

Póki co chwilowa cisza w eterze jeśli chodzi o konflikt byłych małżonków, za to Justyna najwyraźniej zatęskniła za imprezami. Wystroiła się jak na wybieg i na polu pozuje jak na ściance. Pyta internautów o plany na weekend i zachwyca nienaganną figurą. Sukienkę zalotnie podwiewa jej wiatr, a kuszący dekolt przyciąga spojrzenia. Obserwujący Żyłę na Instagramie są zachwyceni i nie szczędzą jej komplementów.