Rozpalona Justyna Żyła gasi emocje zimnym piwkiem! Nieźle zaszalała na stacji benzynowej!
Justyna Żyła została przyłapana przez paparazzi w sklepie podczas zakupów. Celebrytka po 4 odcinku Tańca z gwiazdami postanowiła ostudzić emocje zimnym piwkiem, które kupiła na stacji.
27.03.2019 | aktual.: 27.03.2019 09:20
Justyna Żyła jest w ostatnim czasie nieustannie na medialnym świeczniku, wszystko za sprawą jej udziału w Tańcu z gwiazdami. Celebrytka tańczy najsłabiej z całej ekipy, co bardzo męczy jurorów, którzy swoje niezadowolenie wyrażają przyznając jej niskie noty. Ku wielkiemu zdziwieniu speców od tańca, Żyła przechodzi do kolejnych odcinków głosami telewidzów. Publiczność najwyraźniej wciąż wierzy, że była żona skoczka narciarskiego jeszcze utrze nosa rywalom, a na tabliczkach Oli Jordan i Iwony Pavlović pojawią się przynajmniej "9".
Ostatni odcinek Tańca z gwiazdami był dla celebrytki wielkim triumfem. Przede wszystkim miało miejsce jej historyczne pojednanie z Czarną Mambą! Sama groźna Iwona Pavlović, która wcześniej sromotnie krytykowała Justynę, wyskoczyła jak z procy na parkiet, aby przytulić dzielną bohaterkę tanecznego show do swojego serca. Po spektakularnym tańcu Żyły z Barańskim jurorzy stwierdzili, że celebrytka wykonała ciężka pracę, w efekcie której widać ogromne postępy w jej tańcu:
Ja wiem, że ona ma rzeszę fanów za sobą i myślę, że w tym programie przecież też o to chodzi, że tak naprawdę to jest wypadkowa głosów sędziów i widzów. Ja wyraziłam swoją opinię poprzez pokazanie oceny, a publiczność przed telewizorami ma prawo do SMS i to jest równe prawo. Rzeczywiście lubimy bronić tych słabszych, czy to dobrze, czy to źle to nie wiem, pewnie socjologowie mogliby na ten temat się wypowiadać, ale ja widzę taką lekką prawidłowość i że my Polacy potrafi stanąć w obronie tych uciśnionych. A że Justynę państwo uważają uciśnioną przeze mnie, no to jej bronią, bo mają takie prawo – wyjaśniła Pavlović w rozmowie z Jastrząb Post.
Wreszcie Żyła zatańczyła w miarę dobrze, ale przede wszystkim pokonała stres i otworzyła się przed Tomkiem Barańskim. Wystarczy tylko przypomnieć ostatni niesamowicie sensualny występ seksownej Justynki:
Z tej radości rozpalona z emocji Justyna Żyła pobiegła po programie prosto do sklepu na stacji benzynowej, w którym nabyła kilka buteleczek zimnego piwka o smaku owocowym. Towarzyszyli jej znajomi, z którymi blogerka kulinarna fetowała swój pierwszy wielki taneczny sukces!
Na zdrowie!
