Justin Bieber komentuje skandal z publicznym oddawaniem moczu. Wyznaniom towarzyszy mocna sesja
Justin Bieber próbuje uwolnić się z łańcuchów pod wodą na okładce najnowszego magazynu Complex. W środku obszerny wywiad z Justinem. 21-letni gwiazdor powiedział magazynowi, że byli bardzo zakochani - on i jego była dziewczyna, Selena Gomez. Bardzo im obojgu zależało na związku. Tłumaczy też, dlaczego ich związek się rozpadł.
Sesja Justina Biebera dla Complex - październik 2015Izabela Wodzińska
Kiedy to jest tak, że czerpiesz swoją wartość z tego, ludzie zwykle Cię rozczarują. Twoja tożsamość nie może być oparta na tej osobie. Moja była oparta na jej, a a jej na mnie -powiedział Bieber
Odniósł się także do afery z sikaniem do wiadra z mopem.
Szczerze, sikanie do kubła nie było aż tak wielkim problem, jak ludzie to wyolbrzymili. Wyobraź sobie, że słyszysz o Ozzym Osbournie sikającym do kubła. Myślisz on jest gwiazdą rocka, a kiedy ja to zrobiłem, to mówią, że jestem smarkaczem. Co jest szczeniackiego w sikaniu do kubła, chciało mi się sikać, wszyscy sikają. Toaleta była po drugiej stronie klubu i koleś w tym klubie powiedział - sikaj -powiedział, że mogę, więc co w tym było z braku poszanowania - wyjaśnia gwiazdor
Justin wyraził też swoją opinię o religii.
Samo chodzenie do kościoła nie czyni cię chrześcijaninem. Myślę, że chodzenie do Kościoła, to wspólnota, to związek. Po to jesteśmy na świecie, aby mieć to poczucie więzi, kiedy czujemy się zagubieni. Jak powiedziałem, nie musisz chodzić do kościoła, bezy być chrześcijaninem. Czy jeśli chodzisz do Taco Bell, to czyni cię to taco? ( w znaczeniu plackiem- przyp. red)- powiedział Bieber
Z wywiadu wyłania się dojrzały mężczyzna.
