Jubileusz królowej. Dzieci Kate i Williama ze szczególną rolą. Meghan i Harry nie kryją oburzenia

Wielkimi krokami zbliżają się główne obchody Platynowego Jubileuszu Elżbiety II. Główne wydarzenia zaplanowano w dniach 2–5 czerwca. 2 czerwca odbędzie się parada wojskowa Trooping the Colour, w której ma wziąć udział monarchini. W tradycyjnej paradzie zaprezentuje się ponad 1400 żołnierzy, 200 koni i 400 muzyków. Dołączą do nich członkowie rodziny królewskiej na koniach i w powozach.

Dzieci Cambridge'ów

Elwira Szczepańska

26 maja 2022, 16:40

Wydarzenie zakończy się przelotem samolotów Królewskich Sił Powietrznych, obserwowanym przez członków rodziny królewskiej na balkonie Pałacu Buckingham. Na piątek 3 czerwca zaplanowano mszę dziękczynną w katedrze św. Pawła za 70 lat panowania królowej.

4 czerwca odbędzie się wielki koncert z udziałem światowych gwiazd. Wśród nich zespół Queen i Adam Lambert, Craig David, Andrew Lloyd Weber, Rod Stewart, Elton John, Alicia Keys, Duran Duran oraz Sam Ryder, który zajął drugie miejsce w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji. Główną atrakcją ma być koncert Diany Ross.

Obchody zakończą się 5 czerwca. Tego dnia Brytyjczycy będą organizować imprezy i pikniki uliczne w ramach Wielkiego Jubileuszowego Lunchu. Ulicami Londynu przejedzie także korowód, w którym będzie można zobaczyć królewską karocą ze złota. Dzięki technologii cyfrowej zostaną przywołane najważniejsze momenty panowania monarchini.

Jednak fani rodziny królewskiej najbardziej ekscytują się tym, że zobaczą dzieci. George, Charlotte i Louis mają być gwiazdami obchodów.

Dzieci Williama i Kate wzbudzą zazdrość Meghan i Harry'ego

Mogą być zbyt młodzi, by zdawać sobie z tego sprawę, ale dzieciaki Cambridge'ów, które będą odgrywały główną rolę w jubileuszu Elżbiety II, wzbudzą ogromne emocje.

Pałac potwierdził, że oprócz pojawienia się na balkonie podczas słynnej parady Trooping The Colour, dzieci Kate i Williama – książę George, księżniczka Charlotte i książę Louis, będą również w powozie wraz ze swoimi królewskimi kuzynami, aby uczcić jubileusz na pokazie koni w Windsorze. Dzieci Sussexów, Archie i Lilibet, nie znajdą się w tym gronie.

Jestem pewien, że byliby zazdrośni, że dzieci z Cambridge'ów mają większe znaczenie, ale one są teraz znacznie ważniejsze, bo są przyszłością – mówi Phil Dumpier, ekspert od spraw royalsów.

Meghan podobno nie kryje oburzenia:

Uważa, że pałac nie powinien traktować ich dzieci jako "gorsze", tylko dlatego, że sami zdecydowali się odciąć od monrachii. Meghan jest zdania, że dzieci powinny mieć prawo wyboru, gdy dorosną, do której grupy chcą należeć – relacjonuje tabloid.

Mało tego, źródła pałacowe twierdzą, że taka sytuacja mocno uwiera Meghan i Harry'ego. Mimo że sami podjęli decyzję o opuszczeniu szeregów rodziny królewskiej, teraz są nieco zazdrośni, że ich dzieci nie będą miały tej przyjemności i zaszczytu.