Joanna Racewicz publikuje zdjęcie w bikini. W przejmującym opisie pożegnała przyjaciela. To cios prosto w serce

Joanna Racewicz to dziennikarka z ogromnym doświadczeniem. Na ekranach zadebiutowała wiele lat temu w Telewizji Publicznej. Niestety w jej życiu prywatnym wydarzyła się wielka tragedia. Mąż dziennikarki Paweł Janeczek, który pracował w Biurze Ochrony Rządu zginął w katastrofie samolotu lecącego do Smoleńska. Po tej traumie dziennikarka na jakiś czas zrezygnowała z zawodowych obowiązków i z dala od kamer przechodziła czas żałoby.

Ku uciesze licznych fanów wróciła jednak do pracy i zaczęła pojawiać się na wizji. Dziennikarka nie jest już jednak związana z Telewizją Polską, a od kilku lat widzowie mogą ją zobaczyć w porannym paśmie informacyjnym stacji. Regularnie też pojawia się ona w social mediach. Prowadzi chętnie odwiedzane przez obserwatorów konto, na którym dzisiaj zamieściła bardzo przejmujący wpis.

Joanna zdecydowanie idzie z duchem czasu i działalność w social mediach nie jest jej obca. Dziennikarka nieustannie publikuje nowe treści pokazuje licznym fanom, jak mija jej czas wolny od pracy.

Wiadomo, że uwielbia podróżować, a najczęściej wybiera egzotyczne kierunki, gdzie nie brakuje słońca i wysokich temperatur. Gwiazda właśnie pochwaliła się w social mediach zdjęciem w bikini. Chociaż jej figura jest nienaganna, to uwagę zwraca przygnębiający opis. Joanna pożegnała przyjaciela.

Można się jedynie domyślać, że chodzi tutaj o członka zespołu Perfect, Piotra Szkudelskiego. Dzisiaj odbył się pogrzeb muzyka. To dla Joanny na pewno trudny czas.