Joanna Opozda wskoczyła do wanny, a Remigiusz Mróz swoim komentarzem prawie wywołał skandal. Tak nie uciszą plotek o romansie
Joanna Opozda w lutym ubiegłego roku po raz pierwszy została mamą, ale szczęście nie było pełne, bo jej małżeństwo z ojcem Vincenta okazało się pomyłką. Kilka miesięcy wcześniej aktorka poślubiła Antka Królikowskiego. Aktorska para powiedziała sobie tak, by za kilka tygodni potwierdzić, że zostaną rodzicami. Szczęście nie trwało długo i świeżo upieczeni małżonkowie rozstali się, a mąż gwiazdy odnalazł miłość u boku innej kobiety. Teraz układa sobie życie z Izabelą, z którą już zadebiutował na salonach.
Tymczasem Joanna skupia się na wychowaniu dziecka i karierze. Co jakiś czas pojawiają się plotki o nowym mężczyźnie u boku aktorki. Ostatnio łączono ją z Remigiuszem Mrozem. Nowy post Asi i komentarz pisarza podsyci plotki.
Joanna Opozda publikuje zdjęcie w wannie. Komentuje Remigiusz Mróz
Ostatnio Joanna Opozda zawitała na Bestsellery Empiku. Uroczystą część spędziła w towarzystwie Remigiusza Mroza. Pisarz nawet umieścił postać aktorki w książce Nie ufaj mu, czym główna zainteresowana pochwaliła się swego czasu w social mediach. Nie kryła radości, gdy autor bestsellerów odbierał nagrodę w kategorii „kryminał i thriller”. Kamery zarejestrowały moment, w którym mu gratulowała, a następnie nagrywała telefonem jego reakcję na sukces. Natychmiast pojawiły się plotki, że tę parę łączy coś więcej.
W niedzielę wieczorek Joanna Opozda opublikowała zdjęcie w wannie, a Remigiusz Mróz postanowił dolać oliwy do ognia i na pewno nie powstrzymał plotek. W wymowny i zabawny sposób skomentował zdjęcie aktorki
Skomentowałbym, ale nie chcę wywoływać skandalu - napisał Mróz.
Opozda odniosła się do komentarza, publikując w odpowiedzi jedynie emoji całusa.
Myślicie, że jest coś na rzeczy?
Joanna Opozda o swoich biznesach
Joanna Opozda nie poprzestaje o aktorstwie. Zainwestowała w kilka biznesów. Nasza reporterka zapytała aktorkę o to, czym się zajmuje.
Niedługo też wyjdzie kolekcja bucików dla dzieci. To będą takie pierwsze buciki, bo mój synek jeszcze raczkuje, ale gdzieś tam postawił te swoje pierwsze dwa kroki. Dużo czytałam na temat tych pierwszych butów i tego jak te pierwsze buty są ważne, więc zaczęłam szukać, grzebać po internecie i ciężko jest znaleźć ładne buty, które jeszcze są zdrowe dla stopy. Buciki są śliczne, ja jestem zachwycona, a kolekcja będzie nazywała się Vincent.
To jeszcze nie wszystko:
Też pojawiła się opcja bardzo ciekawej współpracy, ale ona jest cały czas w toku, więc nie będę za wiele mówić na ten temat.
Pozostaje życzyć samych sukcesów.
