Zdjęcie Koroniewskiej z podbitym okiem pojawiło się w sieci. Internauci zaniepokojeni. Co się wydarzyło?!
Joanna Koroniewska, to aktorka, która popularność zdobyła dzięki roli Małgosi Mostowiak w M jak Miłość. Może obecnie nie występuje już tak często, jak kiedyś w produkcjach filmowych czy serialowych, za to jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Od ponad roku wraz z mężem Maciejem Dowborem rozkręca kanał na YouTube i konto na Instagramie. Organizują tam Domówki u Dowborów, podczas których rozmawiają z kolegami i koleżankami z show-biznesu na przeróżne tematy.
27.07.2021 | aktual.: 27.07.2021 20:09
Na prywatnym koncie również ma spore zasięgi i dzieli się z fanami kulisami swojego życia zawodowego i rodzinnego. We wtorek zaniepokiła obserwujących zdjęciem, na którym na podbite oko.
Joanna Koroniewska ma podbite oko
Joanna Koroniewska pokazała swoja twarz z bliska i na pierwszym planie widać, że ma niemałego siniaka pod okiem. Wygląda to dosyć drastycznie. Co się wydarzyło? Wyjaśniła w poście.
Nie każdy nadaje się do prac ogrodowych co widać na załączonym obrazku. Przegrałam pojedynek z gałęzią i łopatą, którą próbowałam zrzucać liście w ogrodzie, żeby szybciej spadły.Można powiedzieć, że był to techniczny nokaut w nierównej walce z drzewem i to w pierwszej rundzie.Jak Wam już kiedyś wspominałam, dwa razy podjęłam się nierównego pojedynku z ogrodem i to ogród był górą - napisała aktorka.
Wygląda to dość drastycznie, więc nie ma nic dziwnego w tym, że zaniepokojeni fani Joanny Koroniewskiej obawy o jej zdrowie wyrazili w komentarzach:
- Ojej, biedna.
- Straszne, pociesza mnie myśl, że łopata i gałąź też oberwały.
- Uważaj na siebie mój syn w ten sposób stracił oko od strony wewnętrzej niby kijek na dziś jest po kilku operacjach posiada implant i jest bardzo dobrze.
- Oj, dobrze że to tylko drzewo... I to jeszcze historyczne zdjecie.
Nie zabrakło także żartów, jak już się okazało, że zdjęcie jest archiwalne. Na szczęście Joasia jest już w pełni sił, ale trzeba przyznać, że w pierwszej chwili napędziła fanom strachu.
