Jennifer Aniston uczciła 50. urodziny Justina Theroux. Były mąż gwiazdy był zachwycony niespodzianką. Brad Pitt pęknie z zazdrości

Aniston drugi ślub wzięła dziesięć lat później. Jej wybrankiem był Justin Theroux. To małżeństwo także nie przetrwało próby czasu. Byli zakochani rozstali się dwa lata po ślubie. Wydali oświadczenie, w którym podkreślili, że ich uczucie się wypaliło. Pozostała jednak przyjaźń, która jest bardzo silna.

Mimo upływu czasu, byli partnerzy nadal stanowią dla siebie wsparcie i są w stałym kontakcie. Aktor niejednokrotnie gościł u byłej żony podczas słynnych domówek, które odbywały się przed pandemią. W wywiadzie dla Esquire wypowiedział się na temat relacji, jakie łączą go z Jennifer Aniston. Powiedział, że ceni fakt, że gwiazda jest jego przyjaciółką:

Justin Theroux we wtorek świętował 50. urodziny. Z tej okazji Jennifer Aniston przygotowała dla niego bardzo oryginalny prezent. Na Instastory podzieliła się niepublikowanymi wcześniej zdjęciami byłego męża. Na pierwszym widać aktora, który spogląda w kamerę. Ma na sobie elegancki garnitur. Tym razem to jednak tło przyciąga uwagę. Tuż za nim znajduje się bowiem pies, który pozuje tyłem do obiektywu.

Aktorka opublikowała też kolejną fotografię. Justin jest bez koszulki. W oczy rzuca się jego idealnie wyrzeźbione ciało. Jennifer Aniston pokusiła się o krótki komentarz, w którym przyznała, że jej były mąż jest jedyny w swoim rodzaju:

W ten sposób Jennifer Aniston udowodniła, że mimo upływu czasu ją i Justina wciąż łączą przyjacielskie relacje.