Jak wygląda życie polskich WAGs? Jessica Ziółek i Celia Jaunat zdradzają czym się zajmują

Jeszcze kilka lat temu nikt w Polsce nie wiedział kim są WAGs. Termin ten obowiązywał za granicą. U nas wielkiej popularności nadały mu Marina Łuczenko-Szczęsna, Anna Lewandowska i Sara Boruc. To właśnie ta ostatnia dokładała wszelkich starań żeby w Polsce mówiono o dziewczynach piłkarzy. Dopięła swego! Dziś partnerki naszych reprezentantów stanowią temat numer jeden.

Celia Jaunat i Jessica Ziółek

Paweł Olszacki

16 czerwca 2016, 12:02

Zapewne nie jedna z Was marzyła o przystojnym piłkarzu u swego boku i wyobrażała sobie jakby wyglądało Wasze wspólne życie. Teraz dzięki WAGs możecie się przekonać, jakim zadaniom muszą sprostać i co należy do ich obowiązków. O życiu u boku rozpoznawalnych partnerów opowiedziały Jessica Ziółek i Celia Jaunat.

Z Arkiem poznaliśmy się w sklepie, w centrum handlowym Silesia na Śląsku - powiedziała.Byłam z mamą na zakupach, szukałyśmy prezentu dla szwagra i to ona zwróciła mi uwagę, że jakiś chłopak mi się przygląda. (...) Po chwili on do mnie podszedł o poprosił o mój numer telefonu. - wspomina Jessica

Dziewczyna dodaje, że miała wtedy 16 lat. Po czasie byli w sobie tak zakochani, że mogli na siebie patrzeć cały czas! Włączali Skype'a, by mieć siebie cały czas na linii. Jednak jak teraz żyje jej się z Arkiem?

Moje życie jest podporządkowane życiu Arka. Dbam o jego posiłki. Stawiamy na dietę bezglutenową, bez cukru. Ania Lewandowska pomaga naszym chłopakom w zdrowym odżywianiu. Aby jak najlepiej ułożyć dietę, zrobiliśmy dokładne badania, m.in.: analizę włosa, co pozwala poznać nietolerancje pokarmowe. Arek lubi, gdy ładnie wyglądam, ale mam się przede wszystkim podobać jemu, a nie innym - dodaje.

O życiu z Grzegorzem Krychowiakiem opowiedziała Celia.

Dużo podróżuję. W przerwach przygotowuję bloga, co zajmuje mi dużo czasu. Ale przede wszystkim zajmuję się Grzegorzem.Ludzie myślą, że żony i dziewczyny piłkarzy spędzają całe dnie na przyjemnościach, a ja najwięcej czasu spędzam, organizując wszystko, czego potrzebuje Grzegorz - powiedziała Jaunat.

Zdradziła także, że Grzegorz jest strasznym modnisiem!

Grzegorz ma więcej par butów ode mnie, ale to przede wszystkim obuwie sportowe, więc nie wiem, czy się liczy (śmiech). Uwielbiamy zakupy, ale ja spędzam dużo czasu w butikach, przeglądając ubrania, a Grzegorz nie marnuje czasu - kupuje to, co mu się podoba - opowiada

Spodziewałyście się, że bycie partnerką znanego piłkarza jest tak wymagające?