Izabella Łukomska-Pyżalska nadal ma męża. To początek długiej batalii?

W czerwcu 2023 roku Izabella Łukowska-Pyżalska napisała na Instagramie, że rozstaje się z mężem. Jako główny powód wskazywała stan psychiczny Jakuba Pyżalskiego, byłego prezesa klubu Warta Poznań. Zarzuciła mu m.in. niestabilność emocjonalną, wspomniała też o strachu przed jego zmieniającym się nastrojem.

Izabella Łukomska-Pyżalska (fot. KAPiF)

Emilia Sawicka

11 stycznia 2024, 11:27

Obraz naszej rodziny przedstawiany w mediach nie był prawdziwy. Żyłam w ciągłym strachu przed moim mężem i jego wybuchami złości, agresji i przemocy. To był także bezpośredni powód, dla którego mojemu małżonkowi została założona niebieska karta - napisała w oświadczeniu.

Rozprawa w napiętej atmosferze

Pierwsza rozprawa rozwodowa, która odbyła się 10 stycznia, przebiegła w nerwowej atmosferze. Media nie miały wstępu na salę. Przesłuchano świadków, w tym mamę modelki. Konflikt dotyczyć ma m.in. podziału majątku.

Sytuację relacjonował Fakt:

Na korytarzu sądowym było widać, że para unika kontaktu, nawet wzrokowego. Każde z nich w otoczeniu własnych pełnomocników czekało w innej części korytarza. Po skończeniu rozprawy Izabella Łukomska-Pyżalska szybko opuściła budynek sądu.

Następną rozprawę ustalono na kwiecień. Jak myślicie, będzie z tego znacznie grubsza afera?

Syn modelki bronił ojca

Co ciekawe, syn modelki stanął po stronie ojca. Na swoich social mediach podkreślił, że narracja prowadzona przez jego mamę jest daleka od prawdy. Wytoczył również poważne argumenty przeciwko niej. Miała działać na niekorzyść rodzinnej firmy i zdradzać męża.

Jak zareagowała Łukomska-Pyżalska? Odpisała lakonicznie:

Igorek, nie pozwalaj tacie pisać ze swojego konta.