ExclusiveIwona Pavlović nie ma litości dla Krzysztofa Rutkowskiego. Dała mu jedynkę, a teraz boleśnie zakpiła z jego talentu. Nie pozostał dłużny

Iwona Pavlović nie ma litości dla Krzysztofa Rutkowskiego. Dała mu jedynkę, a teraz boleśnie zakpiła z jego talentu. Nie pozostał dłużny

Iwona Pavlović, Krzysztof Rutkowski

Paulina Pucuła

30.08.2022 10:00, aktualizacja: 30.08.2022 16:11

Pierwszy odcinek Tańca z gwiazdami 13 przeszedł do historii. Według widzów najsłabiej zatańczyli Łukasz Płoszajski i Wiktoria Omyła, którzy po ogłoszeniu wyników nie kryli swojego zniesmaczenia. Tancerka w rozmowie z Jastrząb Post szczerze przyznała, że "jest zażenowana decyzją". W podobnym tonie, choć delikatniej, wypowiedział się aktor.

Para, która pożegnała się z show, decyzją jurorów wypadła o niebo lepiej od Krzysztofa Rutkowskiego i Sylwii Madeńskiej. Chociaż tancerka robiła, co mogła, to występ duetu uznano za najsłabszy, a Iwona Pavlović określiła go mianem gorszego niż te, które prezentowała Justyna Żyła, czyli jej zdaniem dotychczas najsłabsza uczestniczka w historii polskiego Tańca z gwiazdami. Sroga jurorka przyznała detektywowi najniższą możliwą notę, czyli 1 punkt.

Po zakończeniu odcinka udzieliła wyczerpującej wypowiedzi dla Jastrząb Post, w której wytłumaczyła swoją decyzję.

Iwona Pavlović o jedynce dla Krzysztofa Rutkowskiego

Pavlović stwierdziła, że Żyła w porównaniu do Rutkowskiego tańczyła. Według ekspertki ciężko nazwać tańcem to, co zaprezentował detektyw:

Pierwsza historyczna jedynka, ale ja myślę, że trochę zasłużona. Wybaczcie, że porównuje udział Krzysztofa do tańca Justyny Żyły, ale w historii "Tańca z gwiazdami" Justyna to dziewczyna, która dostała najsłabsze oceny, mimo że ona trochę jednak zatańczyła. Słabo, ale jednak. Nie powtórzyłabym ani jednego kroku, który wykonał Krzysztof, więc nie nazwałabym tego tańcem. Dostał jedynkę za to, że pojawił się na parkiecie, no bo to też coś znaczy – wyznała Jastrząb Post.

Czy zdaniem Iwony, osoby tańczące tak kiepsko jak Krzysztof powinny brać udział w show, czy wręcz przeciwnie?

Uważam, że Krzysztof dodaje tej edycji bardzo dużego smaku, dlatego że jest osobą bardzo kontrowersyjną i wzbudza duże emocje, a wydaje mi się, że emocje to jest w ogóle bardzo ważna funkcja mediów, a szczególnie telewizji, ponieważ my lubimy siedzieć przed telewizorem, albo być źli, albo być zadowoleni, klaskać, bić brawo, trzymać kciuki. Jeżeli naprawdę wszyscy by tak ładnie i poprawnie tańczyli, to szczerze bym powiedziała – zapraszam na turniej tańca.

Na osłodę Pavlović zwróciła uwagę na postawę Krzysztofa, który będąc w programie, ma okazję spełnić swoje kolejne marzenie:

To jest show. To jest rozrywka. Tu ma się dziać, tu ma być wesoło, smutno, różnorako. Więc ja np. bardzo się cieszę, że taka osoba jak Krzysztof tu jest, bo on pokazuje, że czasami trzeba spełniać swoje marzenia w życiu, a on ma taką możliwość.

Krzysztof Rutkowski odpowiada Iwonie Pavlović

Opinię jurorki nasza reporterka, Karolina Motylewska, skonfrontowała z samym zainteresowanym. Nie krył on swojego oburzenia:

Nie sądzę, żeby ta ocena była godna tego, co pokazaliśmy, a pokazaliśmy pewnego rodzaju zabawę. Owszem, można zapomnieć pewnych kroków, ale był pewnego rodzaju sukces. Została odnaleziona kolia i różowa pantera, która została przekazana jury.

Rutkowski sugeruje, że za niską oceną Pavlović stoi coś więcej niż tylko punktacja za występ:

Jeżeli gdzieś tkwi zadra, to myślę, że ta płaszczyzna tej zadry dała się dzisiaj bardzo mocno odczuć. Ja przy stole jury nie chciałem na ten temat mówić, bo byłoby to bardzo niskie. To byłaby taka sama niska ocena pani Iwony, tak jak ona oceniła nas, gdzie my staraliśmy się pokazać, co potrafimy. Wiadomo, że nikt nie zatańczy lepiej niż potrafi, ale ja również starałem się, żeby dobrze się bawić, i to co dzieje się dzisiaj, jest również pokłosiem tego, że wiem, że znalazłem dla siebie czas.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Taniec z gwiazdami 13. Iwona Pavlović wskazała najgorszą parę