Ania Lewandowska nagrała szaleństwa teściowej. Swoje show zaczęła od szpagatu w powietrzu. I ona ma 62 lata?!

Gwiazdor futbolu w ostatnim rozegranym meczu wiedział, że niezależnie od wyniku i tak po raz kolejny zakończy spotkanie z wielkim sukcesem. Wyrównał on rekord króla strzelców Bundesligi, Gerda Muellera z sezonu 1971/72 zdobywając 40 goli i czekał na niego kolejny tytuł króla strzelców- już szósty w jego karierze.

W ostatniej minucie meczu z meczu Bayernu z Augsburgiem Robert strzelił 41. bramkę i pobił wspominany rekord. Tym samym stał się po raz kolejny legendą Bundesligi. Z jego sukcesu cieszyła się oczywiście ukochana żona Ania razem z dwiema córeczkami.

22 maja to szczególny dzień w rodzinie Lewandowskich nie tylko ze względu na historyczny sukces Roberta, ale także na to, że są to urodziny jego mamy Iwony. Obok żony Ani i córeczek, to właśnie ona jest najwierniejszą kibicką swojego syna, która od samego początku dba o rozwój jego kariery. To właśnie ona zawoziła go na treningi i podtrzymywała na duchu, gdy przechodził momenty załamania po śmierci taty. Wspaniale poradziła sobie z wychowaniem syna, który jest teraz jej wielką dumą.

Wczorajsze urodziny i sukces Roberta pani Iwona świętowała w towarzystwie synowej Ani i swoich wnuczek. Damska część rodziny Lewandowskich bawiła się doskonale, co Ania uwieczniła na Instagramie. Dodała nagrania, na których widzimy 4-letnią Klarę przechadzającą się w butach swojej babci i panią Iwonę, która prezentuje swoje sportowe umiejętności. Mama Roberta położyła się na plecach i robiąc szpagaty w powietrzu, podbijała piłkę od siatkówki. Ania skomentowała wyczyny swojej teściowej jednym opisem:

Przypomnijmy, że pani Iwona Lewandowska w młodości również była związana ze sportem. Mama Roberta była siatkarką pierwszoligowego zespołu AZS-AWF Warszawa. Jak widać, cały czas jest w doskonałej formie. Jej sportowe wyczyny zobaczycie w naszej galerii.