Żona ministra PiS‑u lansuje się wśród drag queens na festiwalu LGBT! Marianna Schreiber wkroczyła na salony z impetem

Marianna Schreiber jest jedną z uczestniczek, które zgłosiły się do jubileuszowej, dziesiątej edycji Top Model. Jej pojawienie się na castingu wzbudziło niemałe zamieszanie, ponieważ ujawniła jurorom, że zgłosiła się do programu w tajemnicy przed mężem, politykiem związanym z partią Prawa i Sprawiedliwości.

Krótko po tym, jak wyemitowano odcinek z jej udziałem, wzbudziła niemało kontrowersji. Coraz chętniej zaczęła wypowiadać się w social mediach na temat swojego życia prywatnego. Zdradziła m.in., że w przeszłości była w związku z kobietą.

Schreiber wyrosła na nową naczelną skandalistkę polskiego show-biznesu. Widzowie Top Model w krótkim czasie dotarli do jej szokującego wpisu na Twitterze, który opatrzyła zdjęciem kobiety z tęczową flagą:

Post wzbudził wiele kontrowersji, nie tylko wśród fanów programu, ale i osób związanych ze środowiskiem LGBT.

Z uwagi na medialny szum, Marianna zdecydowała się udostępnić oświadczenie, w którym wyjaśniła, dlaczego zachowała się w taki, a nie inny sposób.

Wszystko wskazuje na to, że jej haniebny występek sprzed lat odszedł w niepamięć. Świadczy o tym, chociażby fakt, że w piątkowy wieczór była jednym z gości zaproszonych na 12. edycję LGBT Film Festival, na który przybyła wraz z koleżanką. Jest to największe i najważniejsze wydarzenie, będące świętem kina LGBT w Polsce.

Pretendująca modelka postawiła na odważną stylizację, dzięki której wyróżniała się z tłumu. Miała na sobie elegancką, różową i bardzo krótką sukienkę z głębokim dekoltem i wycięciem na brzuchu. Włosy splotła w dwa długie warkocze, które dodawały jej charakteru. Wyraźnie podkreślone oko i matowa szminka podkreśliły atuty jej urody. Całość dopełniły srebrne sandałki na szpilce z dekoracyjnym wiązaniem z przodu oraz torebka marki Liu Jo.

Zdjęcia Marianny znajdziecie w naszej galerii.