Hotele, pasaż na Krupówkach i miliony na koncie. Każdy z "książąt Podhala" jest ustawiony do końca życia

Należy do nich spora część Podhala, a ich interesy są coraz potężniejsze. Przyjaźnią się z gwiazdami i wcale nie kryją, że pławią się w luksusach. Oto synowie Adama Bachledy Curusia, zwani "książętami Podhala".

O Alicji Bachledzie-Curuś, głośno jest od dawna. Jednak to jej kuzyni są prawdziwymi królami Podhala. Stryj aktorki posiada majątek wyceniany na 1,3 mld złotych. Hotele, pasaż na Krupówkach czy luksusowe butiki. Jakie jeszcze interesy prowadzi były burmistrz Zakopanego i jego rodzina?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Adam Bachleda-Curuś ma żonę spod Warszawy

Nie wszystkim podobało się, że Adam nie wybrał na towarzyszkę życia rodowitej góralki. Jednak on i Małgorzata od lat tworzą udane małżeństwo. Mężczyzna studiował na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Zajmuje się m.in. prowadzeniem hotelu Bachleda Hotel Kasprowy czy restauracji Góralska Tradycja. Najstarszy syn Adama Bachledy-Curusia napawa go dumą.

Adam, może dlatego, że najstarszy, jest najbardziej opiekuńczy, lgną do niego dzieci. To wcale nie znaczy, że jest miękki w biznesie. Potrafi negocjować łagodnie, ale bardzo skutecznie - wyznał jego ojciec w wywiadzie dla "Gazety Krakowskiej".

Żona Adama, Małgorzata, jest przyjaciółką Pauliny Krupińskiej, Małżeństwu przypadła nawet rola świadków na ślubie byłej miss i Sebastiana Karpiela-Bułecki. Małgorzata przyjaźni się też z Agnieszką Woźniak-Starak, Anną Lewandowską i Małgorzatą Sochą.

Rodziny Andrzeja i Bernadetty znały się od dawna. Gdy kobieta miała 17 lat, coś zaiskrzyło między nią i Andrzejem. Okazało się, że są dla siebie stworzeni. Pobrali się w Chicago, gdyż tam urodziła się Bernadetta. Kobieta doskonale zna jednak podhalańskie tradycje. Została nawet Królową Związku Podhalan w Ameryce.

To takie wybory miss, ale z dodatkowymi konkurencjami: musiałam tańczyć i śpiewać góralskie pieśni, zapleść warkocz, zacerować skarpetkę, ugniatać moskole – wyjawiła w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Bernadetta zajmuje się prowadzeniem dwóch butików marki Carolina Herrera. Jeden znajduje się w Warszawie, drugi w Zakopanem.

Albert Bachleda-Curuś i jego żona Monika poznali się podczas studiów. Obydwoje zdobywali wykształcenie na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Pobrali się w 2011 roku, a na ich ślubie pojawili się znakomici goście jak Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel, którzy wcześniej bawili się na własnym weselu w należącym do Bachledów "Wersalu".

Albert to największy wojownik, także z racji warunków fizycznych. Absolutnie ma charakter zwycięzcy. Równocześnie jest bardzo spokojny i nigdy nie zaczyna pierwszy - wyznał jego ojciec.

Najmłodszy z braci określany jest przez rodzinę jako ten najzdolniejszy, a także najszybszy w działaniu i myśleniu. Tak mówił o nim w wywiadzie ojciec. Antoni ożenił się w 2012 roku z Greczynką,Alexandrą Vasiliki, a ich ślub był wielkim wydarzeniem na Podhalu. Antoni włączył się w prowadzenie rodzinnych biznesów. Ponad sto nieruchomości, hotele, pasaż na Krupówkach i luksusowe butiki muszą mieć dobrych zarządzających.

Spodziewaliście się takiego majątku po "książętach Podhala"?