Jan Englert z żoną sprawili córce kosztowny prezent. Wielu rówieśników może pozazdrościć Helenie. Mają gest
Jan Englert i Beata Ścibakówna to aktorska para, która od wielu lat prowadzi bardzo udane życie. Przyszli małżonkowie poznali się na studiach. Ona była młodą studentką, a on wykładowcą i rektorem Akademii Teatralnej. Pomimo przeszkód, które stanęły im na drodze i dzielącej różnicy wieku, udało im się przezwyciężyć przeciwności losu i założyć rodzinę. Od ponad dwóch dekad są zgranym małżeństwem. Doczekali się wspólnej córki.
Englert
Helena Englert poszła w ślady swoich sławnych rodziców i przyszłość związała z aktorstwem. Widzowie mogą ją pamiętać z roli Andżeli w serialu Barwy Szczęścia. Od czasu gdy pojawiła się na planie telenoweli, regularnie bierze udział w kolejnych projektach. Aby doskonalić swój warsztat, rozpoczęła prestiżowe studia teatralne na NYU Tisch School of the Arts w Nowym Jorku. Dla jej rodziców był to wielki powód do dumy. Niestety pandemia przerwała jej ambitne plany i Helena w zeszłym roku wróciła do Polski.
Jan Englert i Beata Ścibakówna kupili córce kosztowny prezent
Jan i Beata byli bardzo dumni z tego, że ich córka dostała się na prestiżową amerykańską uczelnię. Długo oszczędzali, na to by Helena mogła uczyć się zawodu od najlepszych. Tę samą szkołę skończyli między innymi Angelina Jolie czy Woody Allen. Pandemia pokrzyżowała plany młodej aktorki, ale świetnie odnalazła się po powrocie do kraju. Jak donosi magazyn Na żywo, jej rodzice pieniądze przeznaczone na studia postanowili przeznaczyć na kupno mieszkania.
Aktualnie w mieszkaniu, które kupili Englertowie, trwają prace remontowe. Helena jednak jest na tę chwilę bardzo zajęta pracą na planie nowego serialu, dlatego ma z chęcią wracać do rodzinnego domu.
Trzeba przyznać, że rodzice Heleny wspaniale dbają o jej przyszłość i ułatwiają start w dorosłość.
