Heather Locklear po latach trzeźwości znów powróciła do nałogu. Nie wygląda za dobrze

Heather Locklear popularność zyskała dzięki serialowi Dynastia. Niestety rozpoznawalność nie wpłynęła dobrze na jej zdrowie psychiczne. Gwiazda zmagała się także z uzależnieniem od alkoholu. Po wielu odwykach, na jakie zostawała wysyłana, wszystko wskazywało, że powróciła na dobre tory. Heather nawet się zaręczyła, a jej życie wydawało się stawać znowu spokojniejsze. Jednak nie trwało to długo.

Zagraniczne media obiegła informacja jakoby Heather Locklear znów powróciła do nałogu. Jak podaje Daily Mail, aktorka w 2019 roku z powodu alkoholizmu meldowała się w szpitalu ponad 20 razy. Kilka razy została nawet zatrzymana i przewieziona do aresztu przez utarczki z policją. Teraz 61-latka została sfotografowana na ulicach Malibu w nie najlepszym stanie. Jej zachowanie odbiegało od normalnego. Heather rozmawiała sama ze sobą, a jej ruchy były bardzo chwiejne. Całą sytuację próbował załagodzić jej narzeczony, któremu po kilkunastu minutach kłótni udało się przekonać aktorkę do powrotu do auta.

Jak podaje źródło Daily Mail rodzinka Locklear bardzo martwi się o jej stan zdrowia.

Poza alkoholem Heather ma także problemy psychiczne oraz jest uzależniona od leków na cukrzyce.

Fani 61-letniej gwiazdy mają nadzieję, że aktorka szybko upora się z nałogiem i powróci do zdrowia.