Kamila Ścibiorek z "Pierwszej miłości" otarła się o rasizm: "Nigdzie nie zagra, bo jest czarna"
Kamila Ścibiorek znana jest z takich seriali jak Sprawiedliwi - Wydział Kryminalny oraz Pierwsza miłość. Aktorka, zanim pojawiła się na ekranach, nie miała łatwego startu w karierze. Jak się okazuje, musiała zmierzyć się z krytyką i to nie ze względu na talent, a kolor skóry.
Kamila Ścibiorek (AKPA)Mikey
Kamila Ścibiorek z Pierwszej miłości otarła się o rasizm
Kamila Ścibiorek w rozmowie z Super Expressem wyjawiła, że od najmłodszych lat spotykało ją wiele przykrości związanych z jej kolorem skóry.
Nie miałam łatwego życia ze względu na moją karnację. Nie do końca społeczeństwo mnie akceptowało. Koledzy, a nawet internauci nazywali mnie Cyganką. Wiele lat minęło, zanim pewne rzeczy przepracowałam i uświadomiłam sobie własną wartość. Nieistotne, jaki ma się kolor skóry, czy włosy, ważne jakim się jest człowiekiem, a ja staram się być po prostu dobra - powiedziała Kamila.
Aktorka zdradziła, że swoją urodę zawdzięcza włosko-gruzińsko-ukraińskim korzeniom.
Jakiś czas temu to mnie bolało. Kiedyś nawet usłyszałam: "Ona nigdzie nie zagra, bo jest czarna" i to powiedzieli ludzie ze świata filmu. Wtedy było mi naprawdę ciężko. Dziś już nie - wyznała Ścibiorek.
Celebrytka, jak widać, nie zamierza przejmować się tym, co ludzie o niej pomyślą i dalej spełnia się zawodowo.
