Grzegorz Collins bożyszczem kobiet? Sylwia Bomba o trudnych początkach związku

Sylwia Bomba zabrała głos ws. początków swojego związku z Grzegorzem Collinsem. Niezwykle irytowało ją zachowanie pewnej grupy kobiety. Nic nie robiły sobie one z tego, że Grzegorz już ma partnerkę.

Sylwia Bomba i Grzegorz Collins przyciągają uwagę już od października zeszłego roku, kiedy to ogłosili, że są parą. Od tego momentu zakochani regularnie dzielą się swoimi wspólnymi chwilami z fanami w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ostatnio zakochani postanowili pójść o krok dalej i wypuścili swoją pierwszą wspólną piosenkę zatytułowaną "Polski grill to chill". W teledysku do utworu, który podzielił internatów, para pojawia się w towarzystwie swojego sąsiedztwa, organizując grillowanie. Pomimo mieszanych reakcji na ten projekt, Sylwia i Grzegorz wydają się czerpać z niego wiele radości. Biorąca udział w ich produkcjach córka Sylwii, Antonina, również stała się częścią tej wspólnej kreacji.

ZOBACZ TEŻ: Dał czadu przed kamerami. Nonszalanckie WYGIBASY Rutkowskiego krążą po sieci

Poza karierą muzyczną, związek Sylwii Bomby i Grzegorza Collinsa rozwija się także w codziennym życiu. Sylwia poznała matkę córki Grzegorza, a cała patchworkowa rodzina coraz lepiej się dogaduje. Sylwia oraz Grzegorz aktywnie angażują się w życie swoich dzieci, co wyraźnie widać podczas ich rodzinnych wyjść.

Kiedy Sylwia podjęła grę w odpowiadanie na pytania, ujawniła nieco więcej o relacji z 17-letnią córką Grzegorza, Julią. "Jak się dogadują wasze córki?" - zapytała internautka. "Julcia ma 17 lat i jest naprawdę uroczą kobietką. Tosia jest małym diabełkiem, ale Julia robi jej warkocze i uczy grać na playaku" - odpowiedziała Sylwia.

ZOBACZ TEŻ: Przygnębiające wieści o Meghan Markle. Tak wygląda jej życie w USA

W weekend gwiazda TTV zorganizowała kolejną sesję &A. Tym razem ktoś zadał jej następujące pytanie: "Co było dla ciebie Sylwia najtrudniejsze na początku relacji z Gregiem? Jeśli coś było". Bomba chętnie odpowiedziała.

Jak się okazuje, przeszkadzała jej duża liczba wiadomości od kobiet, jakie otrzymywał Grzegorz. "Najtrudniejsze było to, że pisała do niego na Instagramie MASA kobiet, nawet 'koleżanek' z branży, mimo że już wiedziały, że Greg ma kobietę. I ja tego nie potrafię zrozumieć" - wyjaśniła, pokazując, jak wielkim powodzeniem cieszy się jej partner.