Była gwiazdą "Rancza", a jej sympatyczną bohaterkę Lodzię pokochali widzowie. Życie jednak jej nie rozpieszczało. Przeżyła dramat
Ranczo jest serialem, który przez wiele lat przyciągał przed telewizory tłumy. Od 2006 roku na antenie Telewizji Polskiej można było śledzić losy mieszkańców wsi Wilkowyje. Ostatni klaps na planie padł w 2016 roku. W produkcji zagrało sporo znanych i lubianych aktorów. W tym m.in. Cezary Żak, który wcielił się w postacie księdza oraz wójta, a także Artur Barciś, który grał asystenta włodarza, podstępnego Czerepacha.
Wielu aktorów, którzy pojawili się w Ranczu zyskało ogromną sympatię widzów i wielką rozpoznawalność. Niewątpliwie do tego grona należy Magdalena Kuta, która wcieliła się w sympatyczną księgową Leokadię Paciorek, która zakochała się w Czerepachu, a nawet udało jej się wpłynąć na jego paskudny charakter. Życie prywatne jednak nie rozpieszczało aktorki.
Co przeżyła Magdalena Kuta?
Na popularność Magdalena Kuta musiała czekać wiele lat. Największą rozpoznawalność przyniosło jej Ranczo. W życiu osobistym nie zawsze układało jej się najlepiej. Urodziła się w Warszawie. Rodzinie się nie przelewało, bo wszystkich dzieci było dziewięcioro.
Kiedy dostała się do szkoły teatralnej, zachłysnęła się sukcesem i dała się ponieść studenckiemu życiu.
Całkowicie się w nim zatraciłam - mówiła.
Niedługo potem dowiedziała się, że jest w ciąży. To było dla niej wielkie zaskoczenie.
Czułam potworny strach. Byłam zrozpaczona, bo mój partner odszedł do innej kobiety. I z tego przerażenia i bezradności w pierwszej chwili chciałam tę ciążę usunąć. W głowie miałam tylko jedną myśl: Jestem sama, nie dam sobie rady! - wspominała.
Bała się powiedzieć matce, więc pewnego dnia zaczęła się modlić. I wtedy wszystko się zmieniło. Ojciec dziecka dowiedział się o ciąży i zaoferował wsparcie.
Zawdzięczam to Bogu. To On pomógł mi uporać się ze wszystkimi strachami i urodzić Tomka - wyznała Kuta.
Mimo że z partnerem nie założyła rodziny, to ojciec był obecny w życiu jej syna. Kiedy maluch pojawił się na świecie, pojawiła się także mama aktorki.
Dzisiaj Tomek jest dorosły, ma cudowną żonę i troje dzieci. Jestem bardzo szczęśliwa, że ich mam - mówiła aktorka.
W końcu wszystko w życiu Magdaleny Kuty się poukładało.
Teraz pozytywniej patrzę na świat. Na pewno się uspokoiłam, nie reaguję tak nerwowo, jak kiedyś. Mogę nawet powiedzieć, że jestem szczęśliwym człowiekiem i ten stan trwa już od jakiegoś czasu.
Magdalena Kuta wycofała się z show-biznesu, ale pojawia się na ekranie, natomiast czas wolny spędza z wnukami.
