Duże emocje wokół koncertu TVN. Nieoczywisty artysta ściągnął najwięcej uwagi: "Opera odleciała"
Festiwal Piosenki Filmowej w Bydgoszczy zebrał mieszane recenzje od widzów. Zdecydowanie najwięcej komentarzy zebrał Ralph Kaminski, który zaśpiewał utwór z "Chłopów". Organizatorzy zebrali natomiast masę krytycznych głosów z powodu problemów technicznych.
Ralph Kaminski i Krzysztof Zalewski
Za nami premierowa odsłona dwudniowego Festiwalu Piosenki Filmowej w Bydgoszczy, podczas którego usłyszeliśmy największe przeboje z kinowych hitów. Pierwszego dnia na scenie wystąpili: Krzysztof Zalewski, Edyta Bartosiewicz, Igo, Anna Karwan i Ralph Kamiński, a drugiego – Ania Rusowicz, Stanisław Soyka, Aleksandra Popławska, Mery Spolsky, Tomasz Ziętek i Joanna Kołaczkowska. Widzowie na bieżąco komentowali to, co oglądali na antenie TVN. Nie wszystko im się podobało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Syn Magdy Gessler nie zamierza chrzcić dzieci. Zdradził dlaczego
Duże emocje wokół Festiwalu Piosenki Filmowej w Bydgoszczy. TVN oberwał za usterki techniczne
Dużo pochwał zebrał Ralph Kaminski, który wykonał utwór "Zima – nisko słonko" z filmu "Chłopi". Internauci byli zachwyceni interpretacją piosenki przez artystę. W komentarzach na Facebooku czytamy:
Ralph jest absolutnie wyjątkowy. Jego wykonanie było poruszające i pełne piękna.
Występ Ralpha to była magia! Wzruszający, chwytający za serce.
Ralph, jakie masz fajne doły. Tak nisko zaśpiewałeś – wow! Bardzo mi się podoba – klimatyczne.
Artysta absolutny! Ten występ spowodował, że opera odleciała. Ralph jest geniuszem, potrafi poruszyć jak nikt inny!
Mało jest tak utalentowanych i obdarzonych taką wrażliwością artystów... Występ Ralpha rzucił nas na kolana!
Ralph jak zawsze najwyższy poziom i klasa! To wyjątkowy artysta o niezwykłej wrażliwości.
Wielu widzów doceniło przebieg i organizację koncertu. Komentujący napisali:
Rewelacyjny koncert, pod każdym względem: wykonawczo, realizatorsko, muzycznie. Lepszy niż wszystkie Opola, Sopoty i Sylwestry. Nareszcie bez zbędnego migania świateł, machania kamerami o skakania. Coś pięknego. Gratulacje dla wszystkich twórców!
Bardzo fajnie wyreżyserowany spektakl – festiwal bez konferansjerki szacun!
Cały koncert bardzo fajnie obmyślony i zorganizowany.
Anna Karwan – przecudowna, zachwyt. Również Anna Rusowicz cudnie. Sławek Uniatowski – klasa i elegancja. Ralph Kaminski – pięknie. Edyta Bartosiewicz – klasa sama w sobie.
Rewelacja! I świetna promocja Bydgoszczy.
ZOBACZ TEŻ: Widzowie oburzeni zachowaniem Agnieszki Kotońskiej w "Królowej przetrwania". "Z PROSTACZKI damy nie zrobisz"
Nie brakuje też ostrej krytyki Festiwalu Piosenki Filmowej. Widzowie zarzucili TVN-owi problemy techniczne, oberwało się także kilku wykonawcom. Czytamy:
Dźwięk w telewizji słabiutko – muzyka zagłusza wokal... Mogło być fajnie, a wyszło jak zwykle...
Na moje ucho to tam jest coś nie halo z dźwiękiem lub jego przekazem na odbiorniki telewizyjne.
Wysłuchałam pięciu piosenek i niestety nie dałam rady. Żenująco niski poziom wykonawców, na takim festiwalu nie powinno się fałszować. Interpretacje nie mają nic wspólnego z mistrzowskimi pierwowzorami.
Jak to możliwe, że nie ma żadnej konferansjerki?! Czemu nie prowadzi tego ktoś, kto zna się i na filmie i na muzyce! Dlaczego nie poznajemy autorów tekstów i muzyki?! Żenująca amatorszczyzna. A szkoda, bo była szansa na spotkanie ważne dla polskiej kultury.
Trochę słabo. Liczyłam na wykonania zbliżone do oryginału, a nie tylko imitację. Poza tym dziwnie to wyglądało bez prowadzących, żadnej informacji (...). Ani dobry wieczór ani do widzenia i dziękuję.
