Magda Stępień zapowiada usunięcie konta na Instagramie: "Ten świat nie jest dla mnie". Pokaże twarz dziecka?
Magda Stępień w show-biznesie obecna jest od kilku lat. Widzowie poznali ją, gdy pojawiła się na castingu do 5. edycji Top Model. W programie zaszła bardzo daleko, opuszczając show tuż przed ścisłym finałem. Jak wiadomo, wiązało się to z popularnością, zainteresowanie mediów oraz tym, że internauci zaczęli pilnie śledzić jej poczynania. Na początku próbowała swoich sił w świecie mody, jednak po pewnym czasie była już zmęczona tym, co się wokół niej działo.
15.01.2021 13:20
Magda Stępień zapowiada zniknięcie z Instagrama. Dlaczego?
Magda tuż po zakończeniu Top Model wzbudzała spore zainteresowanie serwisów plotkarskich. Sama jednak szybko postanowiła odciąć się od świata mediów. Modelka zlikwidowała konto na Instagramie i zdecydowała się wrócić do dawnego życia i normalnej pracy. Teraz jej nazwisko znowu pojawia się na wszystkich portalach, a to ze względu na związek z piłkarzem Jakubem Rzeźniczakiem. Co ciekawe para poznała się właśnie przez internet.
Magda od jakiegoś czasu ponownie jest też bardzo aktywna w social mediach, jednak znowu ma wątpliwości co do swojej obecności w sieci. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradziła, że po porodzie rozważa usunięcie profilu na Instagramie:
Szczerze rozważam ponowne zamknięcie konta na Instagramie. Może to się pojawić z momentem narodzin naszego dziecka, dlatego, że patrząc, co się dzieje, jak wielki jest hejt, jak wiele ludzi wydaje opinie, nie znając drugiego człowieka, to jest to dla mnie przerażające. Ja ciężko się odnajduję w tym świecie, w tym hejcie. Nie do końca radzę sobie z tym, jak ktoś obraża mnie lub moich bliskich.
Magda uważa, że obecność w social mediach nie jest jej potrzebna do pełni szczęścia:
Kuba jest silniejszą osobą. On umie to rozgraniczyć. Myślę, że ten świat nie do końca jest dla mnie. Więc niekoniecznie trzeba w tym uczestniczyć. Dalej można normalnie żyć, a niekoniecznie publicznie, żeby wszyscy wiedzieli co u ciebie. Ja się staram tym nie przejmować, dlatego się wycofałam z tego Instagrama, bo niektóre komentarze dotykały.
Półfinalistka Top Model jest załamana tym, co dzieje się w sieci. Dotknęła ją historia Maffashion, która musiała stawić czoła okrutnym komentarzom hejtera:
Przytoczę tu nawet sytuacje Maffashion sprzed kilku dni. Ja, szczerze mówiąc, nie chciałabym czegoś takiego doświadczyć, rodząc swoje dziecko i czytając takie komentarze, bo na pewno nie jest to przyjemne. Współczuję. Nie wiem, czy mi jest to potrzebne. Na tę chwilę sobie z tym radzę, ale różne są sytuację. Na hejt nie potrafię być obojętna, jedni go olewają, a mi się robi po prostu przykro. Ku zdziwieniu wszystkich, jestem normalnym człowiekiem. To, że byłam w Top Model i jestem z Kubą, nie świadczy o tym, że noszę głowę wyżej, niż ją mam, bo nadal jestem tą samą Magdą. Na pewno mądrzejszą o doświadczenia.
Czy będą w związku z tym chcieli pokazywać twarz dziecka?
Ja się nad tym nie zastanawiałam. U mnie jest takie etap wyciszenia. Jeszcze nie wiem, czy w ogóle na tym Instagramie będę aktywna. Kuba na pewno, bo on jest silnym facetem, jest długo w social mediach i wie, jak tym zarządzać. Ja miałam długą przerwę i nigdy się w tym nie szkoliłam. A on wie, jak to rozgraniczać. Ale jakby się tak stało i nadal tam będę, to patrząc na to, co się teraz dzieje, to nie wiem, czy chciałabym, aby moje dziecko było obiektem atrakcji na moim Instagramie. Nie neguję tego, każdy robi, jak uważa, ale myślę, że pokazywanie dziecka i robienie wokół tego otoczki i wzbudzanie zainteresowania, jest trochę bez sensu.
Podzielacie zdanie Magdy?
