"Młoda dziewczyna, wczesne macierzyństwo, samotna". Klaudia El Dursi podzieliła się bolesnymi wspomnieniami. Jaką dziś ma relację ze swoim eks?

Klaudia El Dursi zyskała popularność, kiedy pojawiła się na castingu do programu Top Model. Jurorzy byli zachwyceni jej egzotyczną urodą i piękną figurą. To ona jako pierwsza w historii programu otrzymała Złoty Bilet i tym samym pominęła etap bootcampu. Widzowie szybko obdarzyli ją sympatią, dzięki czemu stacja zaangażowała ją w kolejne projekty. Obecnie jest prowadzącą program Hotel Paradise, który cieszy się ogromną popularnością.

Klaudia El Dursi o macierzyństwie

Paulina Pucuła

15 listopada 2021, 05:00

El Dursi pierwsze dziecko urodziła, gdy miała zaledwie 20 lat. Szybko jednak rozstała się z ojcem dziecka. Obecnie jest związana z Jackiem Leszczyńskim, który jest ojcem jej 6-letniego syna Jasia.

Klaudia El Dursi zdradza, czy planowała ciążę

32-latka niedawno otworzyła się w temacie związku z ojcem pierwszego dziecka. Nie ukrywa, że nie planowali jeszcze wtedy potomka:

Byłam zaskoczona i nie spodziewałam się tego, nie planowałam tej ciąży, ale ja byłam trochę dziwną nastolatką, która już w podstawówce i gimnazjum mówiła, o tym, że jej marzeniem jest być młodą mamą. Ja się ucieszyłam bardzo, wizualizowałam sobie, że to będzie moja córeczka i będziemy takimi dwiema przyjaciółkami. To się nie spełniło, ale mam cudownego syna, który też jest moim przyjacielem - wyznała w Dzień Dobry TVN.

Klaudia El Dursi o samotnym macierzyństwie

Gwiazda przyznała, że trudno jej było po rozstaniu porozumieć się z ojcem dziecka. Musiało upłynąć kilka lat, by potrafili znów rozmawiać. Po jej wyznaniach pojawiła się na świeczniku mediów i kolorowej prasy. W wywiadzie z reporterką Jastrząb Post zdradziła, czy żałuje, że opowiedziała publicznie o swoim doświadczeniu:

Ja z zasady jestem osobą transparentną. Nie lubię lawirowania, kombinowania. Taka jest prawda, więc odpowiadam zgodnie z nią. Nie mam z tym problemu. Dlatego, że nie wstydzę się tego. Jestem bardzo szczęśliwa i dumna z tego, że mam takiego dojrzałego syna, który jest teraz moim wielkim wsparciem i przyjacielem. To jest raczej powód do dumy i do szczęścia, a nie do ukrywania i zatajania tego.

Klaudia cofnęła się wspomnieniami do momentu, gdy urodziła i sama wychowywała swojego synka:

Oczywiście początki były trudne. Młoda dziewczyna, wczesne macierzyństwo, samotna. Bywało różnie. Ale zawsze macierzyństwo zrekompensuje wszelkie trudy.

Teraz Klaudia może liczyć na wsparcie dwóch wspaniałych synów.