Edyta Górniak zmieniła fryzurę i schudła 10 kilo! Co stoi za tą spektakularną metamorfozą? Nie tylko dieta!

Gdy Edyta Górniak tuż przed północą weszła na scenę sylwestrową w Warszawie, publiczność zaniemówiła z wrażenia. Gwiazda premierowo zaśpiewała swój nowy hit My Way i zaprezentowała się w nowej, krótkiej fryzurze. Wyglądała zjawiskowo. Lekko podcięte włosy dodały jej dziewczęcego uroku.

Nowa fryzura Edyty Górniak to niejedyna zmiana, jaka zaszła w wyglądzie diwy. Gwiazda znacznie schudła. Zaledwie w ciągu kilku tygodni zrzuciła 10 kilogramów.

Nową, jeszcze bardziej smukłą sylwetkę, podkreśliła obcisłym, zmysłowo prześwitującym strojem, który skryła pod ciepłym płaszczem typu teddy coat. W obcisłych lateksowych legginsach i żółtym futerku projektu marki Aggi zrobiła piorunujące wrażenie. Do tego nowa fryzura, sylwetka i stylizacja odjęły jej co najmniej 10 lat!

"Piękna", "bogini", "zjawiskowa" – pisali fani w komentarzach pod jednym z sylwestrowych zdjęć diwy. Jak udało się jej zrzucić aż tyle w tak krótkim czasie? Odpowiedź jest bardzo prosta.

Edyta Górniak schudła dzięki diecie. Gwiazda od dawna jest wegetarianką. To jednak nie wszystko, co miało wpływ na nową sylwetkę artystki.

Jak udało się nam dowiedzieć, Edyta ma za sobą stresujący czas, związany z pracą na planie programu My Way. Lekcje jazdy pochłonęły ją bez końca. Do tego stopnia, że Górniak zamiast spożywać regularne posiłki, sięgała tylko od czasu do czasu po niskokaloryczne przekąski, najczęściej w trakcie krótkich przerw na planie zdjęciowym. Do tego doszły przygotowania do testu i sam egzamin.

Jakby tego było mało, pracę na planie gwiazda musiała połączyć z przygotowaniami do zimowej trasy koncertowej, występami na festiwalach i pracą w studiu. Tylko w tym roku wydała aż dwa single.

Można więc śmiało powiedzieć, że Edyta sprezentowała sobie 2 w 1 – nową sylwetkę i dokument upoważniający ją do jazdy autem.