Edyta Herbuś rozgadała się o swoim ślubie. Zdradziła nam szczegóły nietypowej ceremonii [WIDEO]

Edyta Herbuś do show-biznesu wkroczyła tanecznym krokiem — i to dosłownie. Gwiazda swoją przygodę z branżą rozrywkową rozpoczęła od występów w Tańcu z Gwiazdami. Pojawiła się w kilku edycjach show, gdzie starała się jak najlepiej pomóc swoim podopiecznym w walce o Kryształową Kulę. Swoich sił mogła spróbować także jako aktorka serialowa, teatralna, choreografka czy prezenterka.

Gwiazda szybko zgromadziła wokół siebie grono wiernych fanów, którzy od kilkunastu lat śledzą jej karierę. Przyglądają się oni też życiu prywatnemu, a w tym nie brakowało ciekawych momentów. Sporo działo się zwłaszcza w sferze uczuć. Edyta spotykała się z Dawidem Ozdobą, Tomaszem Barańskim, z którym spotykała się przez 12 lat i nadal łączą ich przyjacielskie relacje. Była też partnerką reżysera Mariusz Treliński.

Edyta Herbuś o ślubie z partnerem. Jakie ma plany?

Edyta Herbuś od kilku lat jest w szczęśliwym związku z Piotrem Bukowieckim. Są razem od 2017 roku. Wcześniej ukochany Edyty spotykał się z Dorotą Gardias, z którą doczekał się córeczki, Hani.

Zakochani niezwykle rzadko pojawiają się razem na salonach i oszczędnie dzielą się swoim uczuciem z fanami. W social mediach, gdzie tancerka jest niezwykle aktywna, można zobaczyć zaledwie kilka ich wspólnych zdjęć.

Edyta rzadko też opowiada o planach związanych z partnerem, ale reporterce Jastrząb Post uchyliła rąbka tajemnicy. Po raz pierwszy opowiedziała o swoim perfekcyjnym ślubie:

Parę razy zastanawiałam się nad tym, jaki byłby dla mnie wymarzony ślub. Dla mnie wymarzony ślub to taki, który będzie blisko natury i ukochanych osób.  Może tak być, że kiedyś, zupełnie ukradkiem dam dyla z ukochanym, garstką przyjaciół rodziny i pozwolę sobie na takie szaleństwo.

Edyta przyznaje, że o ślubie rozmawiają z Piotrem już od dłuższego czasu. Nie ukrywa, że planuje pobrać się pod wpływem impulsu, a takich ceremonii w polskim show-biznesie dotychczas było niewiele (na taki krok w Las Vegas zdecydowali się m.in. Natalia Siwieć i Mariusz Raduszewski)

Myślę, że to może się wydarzyć pod wpływem impulsu, bo rozmowy na ten temat w moim domu odbywają się od jakiegoś czasu. Zobaczymy, co z tego będzie.

Trzymamy kciuki!