Agnieszka Grochowska o zagranicznej karierze i polskim kinie. Co nas wyróżnia na tle reszty świata? [WIDEO]

Agnieszka Grochowska uchodzi za jedną z najlepszych aktorek, której talent i urodę doceniono nie tylko w kraju, ale także za granicą. Jest jedną z nielicznych polskich gwiazd, które mogą pochwalić się 3 Lwami, Złotym Orłem, a nawet nominacją dla najlepszej europejskiej aktorki do nagrody EFA.

Już niebawem na ekrany kin wejdzie niemieckojęzyczny film Wanda, mein wunder. Produkcja wyreżyserowana przez Bettina Oberli ma szansę stać się hitem, który przysporzy Agnieszce kolejnych fanów na świecie. Zwłaszcza, że – jak sama zapewnia – publiczność będzie miała okazję obejrzeć dobry komediodramat.

[wp_quiz id=”833″]

Agnieszka Grochowska o pracy za granicą i w Polsce

Agnieszka w rozmowie z naszą reporterką opowiedziała o szczegółach nowego projektu z jej udziałem:

Jesteśmy przed premierą. Skończyłam zdjęcia w maju w Szwajcarii. Wydaje mi się, że pracowałam nad świetnym scenariuszem: Wanda, mein wunder. Spotkałam się z Czarkiem Pazurą, który zaskakująco gra mojego tatę w tym filmie. Plejada wspaniałych, austriackich i niemieckich aktorów. Świetny scenariusz. Komediodramat, w dobrym tego słowa znaczeniu. Liczę na to, że to może być świetny film. Ja jestem dwutorowa. To zawsze jest niewiadoma. Ja chcę robić nowe rzeczy, ryzykować. Nie boję się.

Agnieszka Grochowska w serialu „Wanda, mein wunder”

Jak na tle zagranicznych produkcji wypadają polskie?

My jesteśmy na światowym poziomie, bo mamy genialne ekipy. Ludzi, którzy wyrośli w tradycji robienia filmów. Szkoła filmowa w Polsce jest bardzo, bardzo mocna. Jest jedną z mocniejszych w Europie. My zawsze byliśmy z przodu. To jest kwestia może budżetów. Tak naprawdę, za każdym razem, to jest spotkanie z konkretną osobą. Pracowałam w Rzymie przy Sanktuarium Zła i spotykałam 3 miesiące codziennie Matthew Modine. Tak samo tutaj, w serialu Motyw, pracowałam z Michałem Czarneckim. To była super intensywna, zaskakująca praca.

Zgadzacie się z nią?