Ewa Krawczyk wylądowała w szpitalu?! "Obudziła się we krwi". Wdowa po Krzysztofie wyjawiła całą prawdę w oświadczeniu

Krzysztof Krawczyk był trzykrotnie żonaty. W latach 80. poślubił Ewę (z domu Trelko). Kobieta towarzyszyła mu do ostatnich dni jego życia. Dziś dba o pamięć po mężu i angażuje się w różne inicjatywy ku jego pamięci. Niestety wdowa nie dogadała się z jedynym synem męża, Krzysztofem juniorem, przez co w sądzie toczy się spór o majątek po zmarłym.

62-latka ostatnio pochwaliła się, że napisała książkę o Krawczyku.

Na kartach pracy znalazły się m.in. informacje o trudnym czasie, gdy Krzysztof i Ewa bezskutecznie starali się o dziecko. Gwiazda odpowiedziała też na brutalne ataki personalne pod jej adresem, które nasiliły się w ostatnich miesiącach.

W ostatnich dniach fani Krawczyka niepokoili się o wdowę po nim. Wszystko przez krzykliwe artykuły, które obiegły sieć. Wynikało z nich, że Ewa "nagle poczuła silny ból brzucha, straciła przytomność i uderzyła o podłogę, obudziła się we krwi". Leżącą na podłodze kobietę rzekomo znalazł ogrodnik. Mężczyzna wezwał karetkę, a 62-latka pojechała na badania.

Bohaterka doniesień postanowiła odnieść się do plotek. Jej przyjaciel, Andrzej Kosmala, udostępnił w sieci wideo, w którym wdowa zaprzeczyła, aby wylądowała w szpitalu.

https://www.facebook.com/100000638850375/videos/636608207662091

Mamy nadzieję, że zdrowie pozostanie z Ewą na długo!