Marta Gałuszewska oceniła szanse Polski na Eurowizji Junior. Ciężko jej wyobrazić sobie show bez publiczności

To by było bardzo ciekawe, nietypowe jakbyśmy trzeci raz z rzędu wygrali. Oczywiście pozytywnie oceniam piosenkę. Ja jestem pod wrażeniem, że taka mała dziewczynka tak śpiewa, i że w takim wieku jest reprezentantką. Szacun. Nie mogę sobie, szczerze mówiąc, wyobrazić występów bez publiczności. My w programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo, mimo że była pandemia i publiczności było trzy razy mniej, to na naszych występach jednak byli ludzie.

Inaczej się śpiewa do kogoś, a inaczej do pustych krzeseł. Jak się śpiewa do krzeseł, to inaczej ten występ wychodzi, niż jak jest publiczność. Nie wiem, nie byłam na Eurowizji, ale z punktu widzenia widoku ze sceny, to myślę, że to będzie wyzwanie. Na próbach też daje się z siebie 100 procent, ale to zawsze inaczej wychodzi, bo jednak ludzie dają energię. To jest coś, czego naprawdę nie da się opisać, bo to trzeba poczuć. To jest taka fala, która w ciebie uderza. I robisz to też na 100 procent, ale 4 razy lepiej.