Elton John odmówił księciu Harry'emu. Chodziło o księżną Dianę

Elton John był zawsze blisko księżnej Diany, z którą się przyjaźnił. Po jej śmierci przyjaźnił się także z jej synami. Szczególnie zaciekle bronił księcia Harry'ego i Meghan Markle przed negatywnymi opiniami w 2019 roku, gdy padały oskarżenia o to, że mówili wiele o środowisku, a odbywali prywatne loty odrzutowcami.

Piosenkarz przyjaźnił się z księżną Walii i często był widywany w jej towarzystwie. Nic zatem dziwnego, że to właśnie on wykonał jedną ze swoich piosenek podczas pogrzebu księżnej Diany. Chodziło o  "Candle in the Wind".

Pierwotnie utwór ten został napisany w 1973 roku przez Sir Eltona Johna i Berniego Taupina na cześć Marilyn Monroe, która zmarła 11 lat wcześniej. Nowa wersja została wydana jako singiel w hołdzie Dianie, a cały dochód ze sprzedaży został przekazany organizacjom charytatywnym zmarłej księżnej.

CZYTAJ TAKŻE: Książę Harry znów odpali bombę. William ma się czego obawiać?

Książę Harry piosenkę "Candle in the Wind" kojarzy z pogrzebem matki, który zorganizowała rodzina królewska. Zwrócił się zatem do jej przyjaciela o ponowne wykonanie tego utworu w rocznicę jej śmierci.

Niestety, muzyk miał stanowczo odmówić, stwierdzając, że byłoby to zbyt "makabryczne". Zamiast tego Sir Elton zdecydował się wykonać Your Song w rocznicę śmierci Diany, aby ją uhonorować. Książę opisał to wydarzenie w swojej książce "Zapasowy".