Edyta Górniak wybaczyła rodzicom koszmarne dzieciństwo, które jej zgotowali! "Doświadczyłam upokorzenia, okradzenia, gwałtu... Tak gwałtu..."

Edyta Górniak wystąpiła na niedzielnej gali Boxing Night 12 w Częstochowie. Ku zdziwieniu wielu osób pojawiła się w towarzystwie swojej mamy i ojczyma. Nie zabrakło oczywiście jej ukochanego syna, Allanka.

Edyta Górniak o Dustplastic i Michale Nocnym

Karolina Badziak

30 sierpnia 2016, 10:50

Edyta podczas gali była szczęśliwa i uśmiechnięta. Po latach przyszedł czas na wybaczenie tego, co dostała w dzieciństwie. A nie było ono łatwe... W rodzinnym domu przeżyła koszmar. Z mamą nie odzywały się do siebie od początku lat 90. Największy żal miała do niej za to, że nie stanęła po stronie córki, kiedy wyszło na jaw, że przyjaciel rodziny ją molestował, a ojczym Zdzisław bił. Pierwsze pojednanie nastąpiło po urodzeniu syna diwy. Jednak po rozstaniu z Dariuszem K. matka Edyty stanęła po jego stronie...

Wszystkiego doświadczyłam: upokorzenia, okradzenia, gwałtu... Tak gwałtu... Było kilka takich osób, które podnosiły miecz, życzyły mi źle, a nawet życzyły mi śmierci. Naprawdę. - wyznała piosenkarka w Super expressie

W wieku 15 lat, kiedy potrzebowała ogromnego wsparcia mamy, niestety odbiła się od ściany. Im bardziej zabiegała o jej uwagę, tym mniej jej dostawała.

W dzieciństwie byłam bardzo karcona. Dorastałam w przekonaniu, że nie zasługuję na miłość mamy. Więc się coraz bardziej o nią starałam. A czym bardziej się starałam, tym ona mnie bardziej poniżała. - kontynuuje gwiazda

Dokładnie rok temu w relacjach pań nastąpił prawdziwy przełom. Podczas festiwalu w Opolu spotkała się ze swoją mamą, a zrobiła to ze względu na syna. Chciała żeby Allan miał babcię. Wszystkie winy zostały wybaczone. Teraz świetnie się ze sobą bawili na gali, a potem poszli na wspólną kolację. Pani Grażyna liczy, że jej córka pojedna się ze swoją siostrą Małgosią.