Edyta Górniak świętuje urodziny Allana Krupy! Pokazała jego zdjęcia z dzieciństwa. Prawdziwe perełki! Jest też wzruszające wyznanie
27.03.2018 11:10, aktual.: 27.03.2018 11:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aż trudno uwierzyć, że 27 marca 2018 roku minęło 14 lat od kiedy Edyta Górniak urodziła swojego syna. Allan Krupa nie jest już słodkim brzdącem, którego pamiętamy z okładki sesji zdjęciowej czy zdjęć pokazywanych przez Edytę. Wyrósł na przystojnego i wrażliwego nastolatka, który adoruje swoją mamę i jest jej największym fanem. Jak się niedawno okazało, odziedziczył również smykałkę do muzyki i powoli przebija się w świecie show-biznesu, choć ma na to jeszcze czas.
Edyta na swoim Instagramie podzieliła się wzruszającymi życzeniami i zdjęciem Allana z dzieciństwa. Na jej InstaStory pojawiły się jeszcze trzy fotografie, przedstawiające Krupę w różnych stadiach rozwoju. W głowie się nie mieści, że ten słodki brzdąc jest już nastolatkiem!
Co takiego zrobiłam, żeby zasłużyć na ciebie, moja miłości. Nigdy się nie dowiem. Jesteś najpiękniejszym dowodem na istnienie Boga i jego miłości do mnie. Wszystkiego najlepszego mój kochany. Żadna z rzeczy, które osiągnęłam przez całe życie nie sprawia, że jestem tak dumna jak ty. Jesteś moim skarbem, błogosławieństwem i nadzieją. Bardzo, bardzo cię kocham skarbie. Twoja Mama.
W komentarzu podzieliła się również wyjątkowym wyznaniem dotyczącym ciąży. Nigdy wcześniej o tym nie mówiła:
Przez wszystkie 9 miesięcy trwania ciąży nie chciałam wiedzieć od lekarzy czy urodzi się chłopczyk, czy dziewczynka. Chciałam poczekać. Chciałam być cierpliwa i chciałam sprawdzić swoją intuicję. 27 Marca, Kilka minut po 9 rano, 14 lat temu przyszedł na świat chłopczyk. Kochałam go zanim go przytuliłam. Zanim jeszcze spojrzał mi w oczy. Już w pierwszych godzinach swojego życia uśmiechał się przez sen. Jest największym dowodem Miłości Bożej. Dziś szczególnie mocno całuję wszystkie dzielne Mamy ♥️
My również życzymy wszystkiego najlepszego i oczywiście zawrotnej kariery. ;)
