Allanek Krupa pociesza zdruzgotaną Edytę Górniak! Jest już prawdziwym znawcą i krytykiem muzycznym!
Festiwal w Opolu już dawno za nami, ale Edyta Górniak dopiero teraz zdobyła się na ocenę swojego występu. Gwiazda opublikowała na Facebooku długi wpis, w którym szczerze rozlicza się z fanami z tego, co zaprezentowała na scenie. Edyta zachwyciła publiczność w amfiteatrze i przed telewizorami, podniosła słupki oglądalności, wyglądała zjawiskowo, ale dla niej samej było kilka niedociągnięć.
Allan Krupa pociesza Edytę GórniakZuza Maciejewska
Kochani,Czas tak potwornie pędzi... Każdy z nas zaangażowany w swoje codzienne zmagania, planowanie dnia, tygodnia. Kolejny poranek przynosi nowe troski i nowe rozwiązania.Moje serce zostało gdzieś w Opolu.. w strumieniach deszczu, w bliskości z Wami w Muzyce. Mimo, że ostatni utwór, który wykonałam został napisany przez Czesława Niemena jeszcze przed moim urodzeniem, to jakże do dziś mocno aktualny. Bo przyznać trzeba, że Dziwny jest ten Świat. Piękny.. lecz dziwny.Jedni całe życie szukają swojego miejsca na ziemi, inni szukają pieniędzy. Jedni ludzie poszukują Miłości, drudzy poczucia władzy. Jedni wolności - drudzy kredytu. Jednostki pozostają z strefie ZEN i także jednostki, prowokują do działań wojennych.Do tego wszystkiego każdy szuka podobnych sobie, by utwierdzać siłę przekonań i dlatego, by nie czuć się w tych zmaganiach samotnym. Wszyscy mamy rację, a zarazem nie ma jej nikt z nas. Prawda pozostaje chyba tylko jedna. Wobec czasu - jesteśmy wszyscy sobie równi.Wracając na chwilę jeszcze do Opola, niska temperatura co prawda nie dała mi komfortu i dostępu do pełnej skali głosu, ale przyjęcie zarówno przez publiczność, jak i krytyków przerosło mnie..Za wszystkie te przepiękne, potężne słowa uznania i Miłości, także za obie Nagrody - Dziękuję raz jeszcze z głębi serca.
Zdruzgotana artystka po powrocie do domu, do Los Angeles, wyżaliła się Allanowi, który błyskawicznie pocieszył ją bardzo rozsądnym komentarzem:
Po powrocie do domu powiedziałam Allanowi, że szkoda, że nie mogę zgodzić się z tą oceną. Że uważam, iż jest zawyżona.Na co mój 13'latek odpowiedział mi :- Mama śpiewasz dla siebie czy dla ludzi ? Kto ma być zadowolony Ty czy ludzie ?Ludzie oczywiście... - odpowiedziałam.- To nie możesz po prostu cieszyć się ich zadowoleniem i ich radością ?Tak mocno skupiam się czasem na technice, że umyka mi wspólna radość. Odzyskałam ją.Raz jeszcze więc - Dziękuję za Opole. ❤️Muzyka jest wszystkim.Dobrego dnia Kochani.ED
Zgadzacie się z Allanem, czy jednak to Edyta ma rację?
