"Szlag mnie jasny trafia". Dorota Wellman udzieliła wywiadu magazynowi LGBT i nie powstrzymała emocji. Zdradziła, co dzieje się w TVN
Dorota Wellman to jedna z najbardziej znanych twarzy telewizji. Gwiazda sporą popularność zyskała, gdy pojawiła się na antenie TVP. Tam razem z Marcinem Prokopem prowadziła Pytanie na śniadanie. Byli jednym z ulubionych duetów na antenie, a w pewnym momencie obydwoje zdecydowali się przenieść do TVN.
Tam pojawili się w konkurencyjnym progamie Dzień Dobry TVN, gdzie pracują już od kilkunastu lat. Widzowie nie wyobrażają już sobie, chyba że mogłoby ich zabraknąć w śniadaniówce. Dorota kilka razy w miesiącu pojawia się w porannym formacie, ale niedługo poprowadzi kolejny program, na który już zaprasza widzów.
Jest ona także jedną z nielicznych gwiazd, które trzymają się z dala od social mediów. Dorota nie ma konta na Instagramie, ale na szczęście dla fanów udziela wywiadów, w których mówi nie tylko o pracy, ale też życiu prywatnym.
Dorota Wellmam o społeczności LGBT
Dorota jest jedną z prezenterek TVN, która cieszy się największą sympatią widzów. Dają oni temu wyraz w komentarzach, które pojawiają się w sieci po każdej emisji odcinka z udziałem gwiazdy. Fani uwielbiają ją za dystans do świata, poczucie humoru i profesjonalizm. Po nowym wywiadzie wiadomo także, że jest bardzo otwarta i tolerancyjna. Rozmowa z gwiazdą DDTVN ukazała się w magazynie Replika, który jest poświęcony społeczności LGBT.
Prowadząca poranny program przyznała, że nie rozumie postawy rodziców, którzy za odmienną orientację każą swoje dzieci. Przypomnijmy, że ona sama również jest mamą 30-letniego już Jakuba.
Żaden prawdziwy rodzic, kochający swoje dziecko, nie odrzuca go z powodu orientacji seksualnej. Nie potrafię tego zrozumieć. W pracy spotykam się z historiami, które uświadomiły mi, jak niektórzy rodzice traktują swoje dzieci LGBT+: wyrzucają je z domu, biją, upokarzają, pozbawiają ludzkiej godności. Własne dziecko! - mówiła w wywiadzie dla Repliki.
Gwiazda przyznała, że w pracy wiele osób z TVN dziękowało jej za wywiady z osobami ze społeczności LGBT. Wyjawiła też, jaka różnorodność panuje wśród pracowników stacji.
Po wywiadach z osobami LGBT+ wiele osób z pracy osobiście mi za to podziękowało, ujawniając, że też należą do społeczności. W TVN-ie mamy ogromną różnorodność. Mamy kobiety i mężczyzn w różnym wieku, różnych wyznań, różnych poglądów politycznych, różnych orientacji seksualnych, osoby z niepełnosprawnościami, ludzi z różnych krajów.
Prezenterka przyznała również, że uwielbia tę różnorodność i jest wdzięczna za to, że świat i jej praca tak wyglądają.
Różnorodność jest teraz podstawą każdej nowoczesnej firmy i stanowi ogromną wartość. Ludzie o tym zapominają, ciągle chcą, żebyśmy wszyscy byli tacy sami. Jak myślę "tacy sami", to mnie szlag jasny trafia. Nigdy nie będziemy tacy sami i chwała Najwyższemu, że nas zrobił różnymi - dodała gwiazda.
Dziennikarka jest niezwykle otwartą osobą, a w dalszej części wywiadu wyznała też, że wśród jej bliskich przyjaciół znajduje się homoseksualna para, które jest jej bliska jak rodzina.
