Dorota Gardias pokazała, co je na śniadanie. Anna Lewandowska nie byłaby zadowolona
Większość polskich gwiazd jest na specjalnie zbilansowanej diecie, czy też regularnie odwiedza siłownię. Nic w tym dziwnego. W końcu kto nie chce się prezentować na czerwonym dywanie jak milion dolarów? Okazuje się jednak, że są w show-biznesie osoby, których te zasady nie obowiązują. Do tego grona zalicza się Dorota Gardias.
Jeszcze niedawno w rozmowie z JastrzabPost dziennikarka wyznała, że nie chce odbierać swojej córeczce radości z jedzenia smakołyków i tym sposobem nie szczędzi jej czekolady, czy też domowej roboty naleśników. Okazuje się, że mama malutkiej Hani także nie odmawia sobie pysznych potraw.
Na swoim Instagramie prezenterka pochwaliła się zdjęciem dzisiejszego śniadania. Na talerzu widzimy kilka kanapek na białym pieczywie, na których nie brakuje żółtego sera, szynki i warzyw. Ciekawe, co na białe pieczywo i nieco kaloryczny ser powiedziała Anna Lewandowska :)
A co wy zjedliście dzisiaj na śniadanie?
![Dorota Gardias przyznała, że karmi swoją córkę niezbyt zdrowymi potrawami [Wideo]](https://v.wpimg.pl/aWFzLmpwTjYnGDpeXwxDI2RAbgQZVU11M1h2T19GU292AmMHEQQVJTwbLh0fBBV6NhZiGgAUBTloCiBCGRoGeHRKfVtfR1N4ARs-CRkWEnksCitPDQ)
