Ben Affleck dopiero co się rozstał z Jennifer Lopez, a już jest gotowy na nowy związek. Ma jeden warunek
Ben Affleck od kilku miesięcy znowu jest singlem. Aktor najwyraźniej już wyleczył złamane serce po Jennifer Lopez, bo czuje się gotowy na randkowanie. Tak przynajmniej twierdzą amerykańskie media.
Jeszcze trzy lata temu pół Hollywood żyło związkiem Bena Afflecka i Jennifer Lopez, którzy wrócili do siebie po 17 latach od rozstania. Pobrali się w 2022 roku, ale ich małżeństwo przetrwało tylko dwa lata. Prasa od kilku miesięcy donosi o tym, że para albo znów walczy o swój związek, albo definitywnie się rozstała. Teraz pojawiają się doniesienia, że Affleck odciął się od tego, co było, i jest gotowy na nowy start.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Joanna Racewicz tajemniczo o książce na temat katastrofy smoleńskiej. "Emocje wciąż są żywe"
Ben Affleck jest już gotowy na randkowanie. Stawia jeden warunek
"Daily Mail" podaje, że Ben Affleck w końcu poczuł się gotowy do tego, by znów pochodzić na randki. Portal dodaje, że aktor stawia jeden warunek – chce umawiać się tylko z kobietami, które są trzeźwe. Informator strony przekazał:
Ben nie zrezygnował ze związków i w końcu czuje się gotowy, by pójść naprzód i ponownie zacząć się spotykać. Chce umawiać się tylko z kimś, kto jest trzeźwy lub na odwyku. Ostatnie dwa lata były dla niego trudne i odkąd podjął leczenie, najważniejszy jest dla niego powrót do zdrowia. Nie zamierza narażać swojej trzeźwości.
Ben Affleck już lata temu mierzył się z problemem alkoholowym, o czym otwarcie opowiadał w wywiadach. Kilkanaście miesięcy temu ponoć wrócił do picia z powodu kryzysu w małżeństwie z Jennifer Lopez. Obecnie żyje w trzeźwości, ale jego bliscy – na czele z J.Lo. – ponoć martwili się o to, że aktor znów wróci do nałogu. Źródło "Daily Mail" przekazało:
Bena zdenerwowało to, że ludzie myśleli, że wrócił do nałogu, bo tak nie było. Jak każdy alkoholik, Ben budzi się z jednym celem w głowie – pozostać trzeźwym przez cały dzień.
