Robert Lewandowski ma dość Bayernu? "Coś zgasło we mnie w środku". Piłkarz szczerze o przyczynach odejścia z klubu
Robert Lewandowski w Monachium spędził osiem ostatnich sezonów. Był największą gwiazdą drużyny, z którą w 2020 roku sięgnął po wszystkie możliwe trofea. Dwukrotnie wybrano go najlepszym piłkarzem świata w plebiscycie FIFA The Best, pobił rekord Bundesligi w ilości strzelonych w sezonie bramek. Teraz jednak potrzebuje nowych wyzwań. W najnowszym wywiadzie opowiedział, co nim kieruje.
06.06.2022 23:30
Dlaczego Robert Lewandowski chce odejść z Bayernu?
Robert Lewandowski chce odejść z Monachium tego lata. W podcaście Wojewódzki/Kędzierski zaznaczył, że nie odchodzi z Bayernu dla pieniędzy, bo przecież w Niemczech zgarnia fortunę, otrzymuje ponad 20 mln euro za sezon i jest najlepiej zarabiającym zawodnikiem w Bundeslidze. Jednak Lewy czegoś więcej. W Hiszpanii będzie mógł spełnić kolejne marzenie – zagrać w klubie, który jest legendą i jest jeszcze większy ten, który chce opuścić. Mimo to otwarcie nie mówi o Barcelonie. W rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim w Onecie opowiedział, co nim kieruje.
Pod względem emocjonalnym do końca nie chciano mnie chyba wysłuchać w klubie. Przede wszystkim coś zgasło we mnie w środku. To jest rzecz, której nie da się przeskoczyć. Nawet jeśli chcesz być profesjonalny, to nie da się tego nadrobić - powiedział Lewandowski.
Robert nie ukrywa, że ma żal do szefów Bayernu o to, że są nieugięci, jeśli chodzi o jego odejście. Uważa, że tyle lat pracowali razem, a on na murawie zostawiał zdrowie, że obie strony powinny postarać się o znalezienie satysfakcjonującego rozwiązania.
Jeśli jesteś tyle lat w klubie, zawsze dawałeś z siebie wszystko, grałeś mimo bólu, kontuzji, tyle klubowi dałeś i tyle klub tobie dał, po tylu latach dobrze byłoby znaleźć rozwiązanie dobre dla obu stron, a nie szukać jednostronnej decyzji - wyznał.
Nie ukrywał też, że niemiecki klub zawsze będzie mu bliski.
Lojalność i szacunek są ważniejsze niż biznes. W Bayernie zostawiam bliskich kumpli, widywaliśmy się praktycznie codziennie przez osiem lat - podkreślił.
Robert Lewandowski mimo wszystko liczy, że władze klubu nie będą robiły mu problemów z odejściem już teraz. Co prawda jego kontrakt wygasa za rok, w czerwcu 2023 r. i jeśli Bayern się uprze, to może zostawić go na jeszcze jeden sezon. Według nieoficjalnych informacji pierwszą ofertę z Barcelony Niemcy odrzucili. Czy klub będzie chciał Lewego zatrzymać mimo jego woli?
Po co? Jaki piłkarz będzie potem chciał przyjść do Bayernu, wiedząc, że może go coś takiego spotkać? Gdzie są wtedy lojalność i szacunek? Ja zawsze byłem gotowy, spędziłem tu osiem pięknych lat, tyle wspaniałych osób poznałem i chciałbym, żeby tak to zostało w głowie – powiedział.
Jak myślicie, sprawa rozstrzygnie się z korzyścią dla kapitana polskiej reprezentacji?
