Decyzja sądu w sprawie Aleca Baldwina. Gwiazdor rozpłakał się na sali
Alec Baldwin usłyszał właśnie ostateczny wyrok w sprawie, w której oskarżano go o nieumyślne spowodowanie śmierci. Aktor zalał się łzami, gdy usłyszał decyzję sądu. Co dalej stanie się z gwiazdorem?
Alec Baldwin usłyszał ostateczny wyrok 
Alec Baldwin to wielokrotnie nagradzany aktor i komik. Pojawił się w wielu filmach u boku największych gwiazd, jak choćby w filmie "To skomplikowane", gdzie zagrał z Meryl Streep. Jedna z ról okazała się początkiem piekła, przez które Baldwin przechodził przez kilka lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Ibisz wspominał czas, kiedy był politykiem.
Alec Baldwin postrzelił dwie osoby. Jedna z nich zmarła
Podczas pracy nad filmem "Rust", Alec Baldwin miał na planie wycelować bronią w operatorkę, Halynę Hutchins, która ustawiała kamerę do sfilmowania kolejnej sceny. Broń, która była załadowana ostrą amunicją, wypaliła, a Alec Baldwin postrzelił dwie osoby - operatorkę, a także reżysera obrazu. Życia Halyny Hutchins nie udało się uratować.
Nie ma słów, aby wyrazić mój szok i smutek w związku z tragicznym wydarzeniem, które pozbawiło życia Halynę Hutchins — żonę, matkę i uwielbianą przez wszystkich koleżankę. Moje serce jest złamane z powodu bólu jej męża, syna i wszystkich, którzy znali i kochali Halynę - mówił aktor niedługo po tym wydarzeniu.
CZYTAJ TAKŻE: Alec Baldwin został ojcem! Hilaria urodziła ich siódme dziecko. Są zdjęcia prosto ze szpitala. Syn czy córka?
Alec Baldwin poznał ostateczną decyzję sądu
Tragiczne wydarzenie miało miejsce w październiku 2021 roku. Aktor stanął przed sądem w lipcu 2024. Przez cały ten czas utrzymywał, że nie miał pojęcia o tym, że broń jest załadowana prawdziwymi nabojami.
Choć prokuratura starała się dowieść winy Aleca Baldwina, sąd ostatecznie oddalił sprawę. Nie ma możliwości jej wznowienia, co znaczy, że gwiazdor może wreszcie spać spokojnie.
Na sali sądowej Baldwin nie mógł się powstrzymać i rozpłakał się po usłyszeniu decyzji sędzi. Fotografowie uwiecznili także pełną czułości rozmowę aktora z jego żoną.
- W OGÓLE nie jestem jego fanem, ale widać, że te łzy są PRAWDZIWE. Wywarło to na niego emocjonalny wpływ.
- Nie wspieram go, ale jeśli pracownik planu ustawił mu spust i twierdził, że broń jest "zimna", dlaczego miałby zostać oskarżony.
- To wina płatnerzy. Właściwa decyzja. Duże brawa dla sędzi - piszą internauci.
Choć nie brakuje osób, które mimo wszystko chętnie widziałyby Baldwina za kratkami, po wielu miesiącach oczekiwania na decyzję sądu, jest wolnym człowiekiem.
