Daria Zawiałow rozstała się z mężem po 5 latach: "Nie robią z tego tajemnicy". To dla niej odszedł ze znanego zespołu
Daria Zawiałow debiutowała na scenie w 2000 roku, gdy pojawiła się w programie Od przedszkola do Opola. Nie było to jedyne talent show, w którym wzięła udział. Dziewięć lat później próbowała swoich sił w Szansie na sukces, potem wystąpiła w Mam Talent oraz w X-Factorze.
08.01.2021 | aktual.: 08.01.2021 13:57
Gwiazda przeszła długą drogę, by dotrzeć do miejsca, w którym jest obecnie. Ani trochę tego nie żałuje:
Z perspektywy czasu cieszę się, że to tyle trwało, bo jako nastolatka nie miałam zbyt wiele do powiedzenia, nie wiedziałam, czego chcę. Poza tym każda porażka była dla mnie wówczas ogromną lekcją pokory. Nawet jeśli było mi źle, to i tak miałam w sobie siłę, by po upadkach podnosić się i iść dalej. Nigdy nie pozwalałam sobie zwątpić w marzenia. Jednocześnie naprawdę nie miałam pewności, że będę śpiewać. Po prostu konsekwentnie szłam w tę stronę.
Zawiałow w X-Factorze poznała przyszłego męża Tomasza Kaczmarka. Muzyk był gitarzystą w Całej Górze Barwinków. Po kilku latach opuścił szeregi zespołu i zaczął grać razem ze swoją ukochaną. Para pobrała się 21 maja 2016 roku. Chociaż artystka po ślubie przyjęła nazwisko ukochanego, karierę artystyczną kontynuuje pod nazwiskiem panieńskim.
Daria Zawiałow i Tomasz Kaczmarek rozstali się?
Zawiałow jeszcze dwa lata temu nie ukrywała, że jest szczęśliwą żoną. Gdy Kuba Wojewódzki gościł ją w swoim programie i zapytał o to, jak układa się w jej małżeństwie, odpowiedziała z nieukrywaną szczerością:
Jest zaj**iście. My z Tomkiem bardzo się kumplujemy, gramy w jednym zespole, jest super.
Czyżby jednak ten związek należał już do przeszłości? Jak podaje Pudelek, podobno małżonkowie walczą z poważnym kryzysem. Informator portalu jest przekonany, że ich rozstanie wcale nie jest plotką:
Rozstali się już jakiś czas temu i nie robią z tego tajemnicy — donosi osoba z otoczenia Darii i Tomasza.
Portal dodaje, że na ten moment nie wiadomo, czy para ma za sobą rozwód, czy ten dopiero przed nimi. Sami zainteresowani nie odnieśli się do tych informacji.
